Global categories
Wyjazdowy serial trwa - Widzew zwycięski od siedmiu spotkań
Ostatni raz taką passę zwycięstw pierwsza drużyna zanotowała pod wodzą trenera Marcina Płuski, w sezonie 2015/16. Widzew, walczący o awans do III ligi, po remisie z Borutą Zgierz 1:1 przez kolejne siedem spotkań wygrywał na boiskach rywali, nie tracąc przy tym bramki. Łodzianie odprawiali z kwitkiem Astorię Szczerców (1:0), Polonię Piotrków Trybunalski (4:0), GKS II Bełchatów (3:0), Stal Głowno (5:0), Jutrzenkę Warta (5:0), Mazovię Rawa Mazowiecka (4:0) i Zjednoczonych Stryków (1:0).
Dzięki niedzielnej wygranej nad Górnikiem, łodzianie wyrównali IV-ligowy serial i również mogą pochwalić się passą 7 zwycięstw z rzędu. Przed pierwszym wiosennym wyjazdem wyższość widzewiaków musieli uznać kolejno piłkarze Legionovii Legionowo (2:0), Lecha II Poznań (2:1), Elany Toruń (1:0), Stali Stalowa Wola (1:0), Znicza Pruszków (6:0) i Błękitnych Stargard (3:1). Po ostatnim zwycięstwie bilans bramkowy łodzian w tych siedmiu zwycięskich meczach zatrzymał się na stanie 17:3.
Warto dodać, że wspomniana seria, oczywiście przy zachowaniu skali, jest najlepsza od czasów drugiego "Wielkiego Widzewa" z lat 90-tych. To właśnie do zespołu Franciszka Smudy należy rekordowa passa wyjazdowych zwycięstw, która zakończyła się na 9 spotkaniach, rozegranych pomiędzy 9 kwietnia a 30 sierpnia 1997 roku, uwzględniając walkower z Sokołem Tychy. Drużyna pod wodzą ”Franza” podkreśliła swoją dominację również rok wcześniej, pomiędzy 20 kwietnia i 26 maja, wygrywając 6 spotkań z rzędu.
Wracając do teraźniejszości, łodzianie w bieżących rozgrywkach są zdecydowanie najlepszym zespołem z całej drugoligowej stawki jeśli chodzi o starcia wyjazdowe. Widzewiacy mogą się pochwalić bilansem 8 zwycięstw, jednego remisu i jedynie dwóch porażek. Do czerwono-biało-czerwonych należy również najlepszy bilans bramkowy na wyjazdach, który na razie wynosi 21 bramek strzelonych i 8 straconych.