Global categories
Wyjazdowy remis Widzewa Łódż z Koroną Kielce
W porównaniu do poprzedniego spotkania z GKS-em Tychy w wyjściowym składzie Widzewa Łódź doszło do kilku zmian, spowodowanych m.in. absencjami kartkowymi. I tak w pierwszej jedenastce pojawili się m.in. Michał Grudniewski, Piotr Samiec-Talar, Mateusz Możdżeń oraz Karol Czubak.
Łodzianie mogli wyjść na prowadzenie już w 9. minucie, kiedy po ładnym podaniu Bartłomieja Poczobuta Karol Czubak z kilku metrów głową strzelił w poprzeczkę. Gospodarze odpowiedzieli w 15. minucie, kiedy najpierw dość ostro w polu karnym rywala potraktował Filip Becht, ale sędzia nie wskazał na jedenasty metr boiska, a piłka trafiła pod nogi Jakuba Łukowskiego, który uderzył mocno - obok słupka. W 18. minucie Marek Hanousek ładnie ograł w szesnastce jednego z kielczan i wystawił futbolówkę Pawłowi Tomczykowi, jednak jego strzał został zablokowany.
Na kolejną groźną akcję gospodarzy trzeba było poczekać do 26. minuty. Grzegorz Szymusik precyzyjnie podał do ustawionego w polu karnym Marko Pervana, ale i tym razem skończyło się na bloku widzewiaków. Po chwili z kilkunastu metrów huknął Marcin Szpakowski, na szczęście dla łodzian obok słupka.
Po półgodzinie gry Korona zaczęła wyraźnie dłużej utrzymywać się przy piłce i przyniosło to efekt w 42. minucie. Po niecelnym podaniu Mateusza Możdżenia sytuację chciał naprawić Patryk Stępiński, który jednak sfaulował Jacka Kiełba w polu karnym. Jedenastkę na bramkę pewnie zamienił Jacek Podgórski.
Drugą połowę oba zespoły zaczęły bez zmian w składach. W 51. minucie Karol Czubak ładnie zagrał do wychodzącego na czystą pozycję Tomczyka, ale piłkę po jego uderzeniu na róg wybił Marcel Zapytowski. Kilka minut później Vjaceslavs Kudrjavcevs pewnie interweniował po strzale Łukowskiego. W 58. minucie znów uderzał Tomczyk i ponownie skończyło się na rzucie rożnym dla Widzewa, po którym jednak zagrożenia pod bramką Korony nie było.
W kolejnych fragmentach łodzianie próbowali doprowadzić do wyrównania, ale zarówno Piotrowi Samcowi-Talarowi, jak i Mateuszowi Możdżeniowi brakowało celności. W 71. minucie właśnie Samca-Talara zastąpił Jakub Kmita, który zanotował tym samym debiut w pierwszym zespole Widzewa. Już po kilku minutach młody zawodnik czerwono-biało-czerwonych przeprowadził dynamiczną akcję prawą stroną boiska i wyłożył piłkę do ustawionego w polu karnym Karola Czubaka, a ten silnym strzałem pokonał Zapytowskiego i było 1:1.
Więcej goli w tym meczu nie padło. Widzew Łódź ostatecznie zremisował na wyjeździe z Koroną Kielce 1:1.
Korona Kielce - Widzew Łódź 1:1 (1:0)
Bramki:
1:0 - Jacek Podgórski (42’ - rzut karny)
1:1 - Karol Czubak (86’)
Korona Kielce: Marcel Zapytowski - Grzegorz Szymusik (82’ Rafał Kobryń), Radosław Seweryś, Mario Zebić, Dawid Lisowski, Jacek Podgórski (82’ Emile Thiakane), Filipe Oliveira, Marcin Szpakowski (71’ Jakub Rybus), Marko Pervan (68’ Zvonimir Petrović), Jacek Kiełb, Jakub Łukowski
Widzew Łódź: Vjaceslavs Kudrjavcevs - Patryk Stępiński, Michał Grudniewski, Krystian Nowak, Filip Becht (92’ Dawid Owczarek), Piotr Samiec-Talar (71’ Jakub Kmita), Bartłomiej Poczobut, Marek Hanousek, Mateusz Możdżeń (71’ Caique), Paweł Tomczyk, Karol Czubak
Sędzia: Sebastian Tarnowski (Wrocław)
Żółte kartki: Samiec-Talar, Becht - Pervan, Kiełb