Widzew przed tą kolejką zajmuje 4. miejsce w tabeli z ośmiopunktową stratą do liderującego PGE GKS II Bełchatów. Łodzianie mają jednak w zanadrzu jeszcze jedno spotkanie do rozegrania. Widzewiacy są w bojowych nastrojach po wygranym 3:1 meczu z Orłem Nieborów, który przerwał trwającą trzy mecze passę bez zwycięstwa. Zawodnicy będą też chcieli wygrać swój pierwszy mecz w roli gospodarza na obiekcie Szkoły Mistrzostwa Sportowego.

Trenerzy Widzewa będą musieli rozwiązać przed meczem kilka problemów. Pierwszy z nich dotyczy linii defensywnej. Pierwszoplanowy stoper łódzkiej jedenastki Damian Dudała musi w meczu ze Stalą pauzować za kartki. Kontuzję leczy z kolei Michał Polit. Do dyspozycji sztabu będą za to Daniel Maczurek, czy też mający za sobą grę na pozycji stopera Michał Czaplarski.

Brak w składzie etatowego młodzieżowca Damiana Dudały, łączyć będzie się także z tym, że trenerzy będą musieli dać szansę przynajmniej dwóm zawodnikom z grupy, w skład której wchodzą: Damian Gilarski, Damian Kozieł, Adrian Kralkowski, Aleksander Majerz i Nikodem Kasperczak.

Trenerzy Marcin Płuska i Mateusz Oszust mają jednak mniejsze problemy od szkoleniowca goszczącej w Łodzi Stali Głowno. Beniaminek IV ligi pokonał daleką drogę do gry w tej klasie rozgrywkowej. Choć drużyna z Głowna wygrała ligę okręgową, na skutek różnych zawirowań została zmuszona do rozgrywania dodatkowych meczów barażowych, w których jednak udowodniła, że awans nie był przypadkowy.

Całe to zamieszanie sprawiło, że głownianie nie mogli przeprowadzić normalnego okresu przygotowawczego przed sezonem. Dodatkowo, Stal po awansie straciła swojego supersnajpera Eryka Lebiodę, który w sezonie 2014/15 strzelił aż 47 goli. Napastnik postanowił spróbować sił w wyższych ligach. Z kontuzją boryka się z kolei jeden z najlepszych piłkarzy Stali poprzedniego sezonu Przemysław Gibała.

Glownianie zajmują obecnie 17. miejsce w tabeli z dorobkiem 9 punktów. Stal wygrała 2 mecze, 3 zremisowała oraz poniosła 5 porażek, przy bilansie bramkowym 20-28. Początek sezonu w wykonaniu zespołu Marka Pawlaka był niezły. Potrafili oni pokonać choćby Zjednoczonych Gminę Bełchatów (2:1). Później jednak było coraz gorzej. Od sześciu kolejek Stal nie zdobyła w lidze kompletu punktów, po drodze zaliczając m. in. wysokie porażki z Mazovią Rawa Mazowiecka (2:5) i Mechanikiem Radomsko (3:9).

Siłą Stali jest na pewno fakt posiadania w składzie grupy zawodników grających razem od czasów juniorskich. Filarami zespołu z Głowna są: Łukasz Kluska, Patryk i Eryk Ignatowscy, Adam Gibała, Tomasz Florczak, Damian Nowak, Damian Mospinek czy też Przemysław Szubert. Dwaj ostatni są też najskuteczniejszymi zawodnikami Stali. Szubert już pięciokrotnie trafiał do siatki rywali. Mospinek, notabene wychowanek Widzewa, strzelił 4 gole. Warto dodać, że oprócz niego widzewską przeszłość mają także Patryk Ignatowski czy Aleksy Waśkiewicz.

Początek meczu Widzewa ze Stalą 30 września 2015, o godzinie 16.00, na obiekcie SMS przy ul. Milionowej.

Wszyscy na Widzew!