W tamtym roku się nie udało, choć nadzieje były mocno rozbudzone. Udany początek rundy rewanżowej, która miała decydować o awansie do Centralnej Ligi Juniorów, zapowiadał zajęcie pierwszego miejsca gwarantującego baraż. Pokonana 3:0 na boisku Chojeńskiego Klubu Sportowego została Ceramika Opoczno, ale późniejsze wpadki z Wartą Sieradz oraz AKS-em SMS-em Łódź sprawiły, że to właśnie zawodnicy z Opoczna stanęli przed szansą wejścia do juniorskiej ekstraklasy. Ostatecznie przegrali jednak oni w barażu, przez co w tym sezonie mieliśmy kolejną odsłonę walki łódzko-opoczyńskiej. 

Z tej natomiast obronną ręką wyszli zawodnicy Macieja Kasprzaka. Dokonał on sztuki, która nie udała się w ubiegłym roku podopiecznym Sławomira Kraski. Zwycięstwo 3:1 u siebie oraz ważny punkt zdobyty w Opocznie, w połączeniu z serią zwycięstw z resztą ligi, pozwoliło zostawić w tyle piłkarzy "Cery", którzy w końcówce sezonu potknęli się jeszcze dwukrotnie. To sprawiło, że widzewiakom do zajęcia pierwszego miejsca w tabeli wystarczał zaledwie jeden punkt w dwóch ostatnich meczach. 

Widzewiacy awans przypieczętowali na kolejkę przed końcem rozgrywek, bowiem zwycięstwo z Borutą Zgierz aż 5:1 dało im prowadzenie w tabeli z pięciopunktową przewagą. Cel minimum został osiągnięty - Widzew U-19 zremisował 2:2 z Pogonią Zduńska Wola na wyjeździe, a bramki Krystiana Olińskiego i Tomasza Salińskiego pozwoliły zapewnić sobie miejsce premiowane barażem. W nim na widzewiaków czeka zwycięzca regionu warmińsko-mazurskiego, czyli Stomil Olsztyn.

Olsztynianie, którzy do ostatniej kolejki bili się o tę lokatę z juniorami Olimpii Elbląg, będą bardzo trudnym przeciwnikiem. Kilku zawodników Stomilu U-19 na co dzień występuje w drużynie seniorów, czyli na boiskach Nice 1. Ligi. 

W Widzewie jednak nikt nie szuka alibi w postaci silnego rywala. Każdy chce awansować - także dlatego, że o tę sztukę może w następnych latach być dużo trudniej. W następnym sezonie w lidze wojewódzkiej zagra drużyna GKS-u Bełchatów, a nawet jeśli uda się pokonać juniorów "Brunatnych", zwycięzcę tych rozgrywek czekają dwa baraże. Zamiast ośmiu drużyn z szesnastu województw, jak ma to miejsce teraz, do CLJ awans wywalczą cztery zespoły. To oznacza dwa dwumecze na ostatniej prostej do juniorskiej ekstraklasy. 

Widzewiacy zapowiadają walkę do upadłego. Zawodników, którzy będą bić się o awans do Centralnej Ligi Juniorów i którzy na co dzień występują w drużynie Kasprzaka, coraz bardziej kojarzą kibice klubu z al. Piłsudskiego. Grzegorza Brochockiego przedstawiać szerszej publiczności nie trzeba, bo Przemysław Cecherz w trzech ostatnich spotkaniach dał mu dużą szansę na pokazanie swoich umiejętności. Macieja Danaburskiego oraz Mateusza Miasopusta mogliśmy oglądać w akcji podczas ostatniego meczu z Sokołem KONSPORT Aleksandrów Łódzki, zaś niewykluczone, że młodszym kolegom pomoże również Adam Radwański. 

Pierwszy gwizdek w Gutowie Małym usłyszymy dzisiaj (17 czerwca 2017r.,) o godzinie 17:00. Rewanż rozegrany zostanie 25 czerwca o 15:00 w Olsztynie. 

Baraż o awans do Centralnej Ligi Juniorów:
Widzew Łódź - Stomil Olsztyn, 17.06.2017 godz. 17:00, Gutów Mały