Global categories
Wokół meczu ze Stomilem Olsztyn
Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo od 9 miesięcy
Ponad 9 miesięcy kibice Widzewa Łódź musieli czekać na wygraną swojej drużyny na boisku rywala. Ostatni raz łodzianie zanotowali na wyjeździe komplet punktów… 17 czerwca 2020 r. w spotkaniu z Garbarnią Kraków, jeszcze w II lidze. Gole dla Widzewa zdobyli wówczas Adam Radwański, Konrad Gutowski i Marcin Robak. W międzyczasie czerwono-biało-czerwoni wygrali jeszcze „na wyjeździe” z GKS-em 1962 Jastrzębie, ale był to „wyjazd” tylko formalny, bo na wniosek rywali mecz rozegrano w Sercu Łodzi. Oby niedzielne starcie w Olsztynie na dobre przełamało wyjazdową niemoc Widzewiaków!
Dobre serie Widzewiaków
Widzew Łódź w 2021 r. w meczach Fortuna 1 Ligi jeszcze nie przegrał. Zespół trenera Enkeleida Dobiego w sześciu rozegranych dotychczas w 2021 r. spotkaniach ligowych zanotował trzy zwycięstwa i trzy remisy. Goryczy porażki wiosną nie zaznała jeszcze tylko Sandecja Nowy Sącz, która w czterech meczach dwa razy wygrywała i dwa razy remisowała. Poza Widzewem i Sandecją, przynajmniej jedną porażkę w tej rundzie mają na koncie wszystkie pozostałe zespoły zaplecza ekstraklasy, w tym drużyny ścisłej czołówki: Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Górnik Łęczna i ŁKS Łódź.
Co więcej, niedzielny mecz w Olsztynie był trzecim z rzędu spotkaniem Widzewiaków bez straconej bramki. Jakub Wrąbel zachował czyste konto kolejno w starciach z Odrą Opole (0:0), Chrobrym Głogów (1:0) i teraz ze Stomilem. Oby i tę passę udało się kontynuować w najbliższych tygodniach.
Zmiany planowane i niespodziewane
Początkowo trener Enkeleid Dobi planował, że w wyjściowym składzie na mecz ze Stomilem Olsztyn dokona czterech zmian. Pauzującego za żółte kartki Łukasza Kosakiewicza zastąpił Patryk Stępiński. W środku pola w miejsce Patryka Muchy po raz pierwszy w wyjściowej jedenastce pojawił się Marek Hanousek, na skrzydle zamiast Dominika Kuna wystąpił Mateusz Michalski, zaś w ataku za Pawła Tomczyka zagrał Marcin Robak.
Kilkanaście minut przed meczem okazało się jednak, że na 100% gotowy do gry nie jest Krystian Nowak, który zgłosił problem z przywodzicielem. W ostatniej chwili szybko dogrzać się więc musiał Daniel Tanżyna, który rozpoczął spotkanie od pierwszej minuty. - W meczu starałem się robić swoje i cieszy, że zagraliśmy na zero z tyłu, ale jest to zasługa całego zespołu, bo naprawdę wszyscy mocno harowali i bronili dostępu do bramki bardzo konsekwentnie - mówił po spotkaniu stoper Widzewa.
Statystyki w meczach ze Stomilem coraz lepsze
Przed niedzielnym spotkaniem Widzew Łódź w swojej historii mierzył się ze Stomilem Olsztyn 24 razy - zarówno w rozgrywkach ekstraklasy, I ligi, jak i Pucharu Polski. Bilans tych spotkań był korzystny dla Widzewiaków, który wygrywali 12 razy, 8 razy remisowali i tylko czterokrotnie schodzili z boiska pokonani. Niedzielne zwycięstwo było więc trzynastym w historii, a dodatkowo - łodzianie po raz drugi w tym sezonie wywalczyli w meczu z zespołem ze stolicy Warmii i Mazur komplet punktów. W rundzie jesiennej na stadionie przy al. Piłsudskiego wygrali bowiem 2:0 po golach Merveille’a Fundambu i Marcina Robaka.
Kibice dopingowali spod stadionu
Z powodu pandemii koronawirusa stadiony piłkarskie są obecnie zamknięte, a mecze odbywają się bez udziału publiczności. Mimo braku możliwości wejścia na stadion, grupa kilkudziesięciu kibiców Widzewa Łódź pojawiła się w niedzielę w Olsztynie, by dopingować czerwono-biało-czerwonych spod obiektu Stomilu. Pod stadionem obecna też była grupa fanów gospodarzy.