I Drużyna
STAL - WIDZEW
Wokół meczu ze Stalą Mielec
#ZawszeW12 z delegacją na Podkarpaciu
To piękna tradycja - tam gdzie drużyna Widzewa Łódź, tam jego kibice,, którzy licznie stawili się na stadionie przy ulicy Solskiego i głośno dopingowali czerwono-biało-czerwonych. Wsparcie pomogło, Widzewiacy wygrali, a po meczu kibice i piłkarze mogli cieszyć się wspólnie ze zdobytych punktów.
Piękne CV: Union i Stal
W 87. minucie sobotniego spotkania w Mielcu, trener Janusz Niedźwiedź zdecydował się na wprowadzenie do gry Adama Dębińskiego. Była to nagroda dla młodzieżowca, który zimą sezonu 2021/22 zagrał w meczu kontrolnym z Unionem Berlin i wyjechał z zespołem na obóz do Turcji. Niestety, podczas zgrupowania pomocnik doznał kontuzji, która na dłuższy czas wykluczyła go z pracy z drużyną. Po rehabilitacji i sumiennej pracy przyszedł czas na długo oczekiwany debiut w "jedynce".
Bohater powiatu mieleckiego
Jakub Sypek w meczu ze Stalą Mielce premierowego gola w barwach Widzewa i jednocześnie swojego pierwszego gola w PKO BP Ekstraklasie. Co ciekawe, wszystkie dotychczasowe trafienia Sypka, te oficjalne jak i nieoficjalne, zostały zdobyte na terenie powiatu mieleckiego. Oprócz gola w lidze, Sypek może pochwalić się bramką w letnim sparingu ze Stalą Rzeszów, który rozegrano w Woli Chorzelowskiej.
Ravas na piątkę
Słowacki golkiper w piątym ligowym meczu w tym sezonie może pochwalić się czystym kontem. To na ten moment jest to najlepszy dorobek w całej PKO BP Ekstraklasie. Na drugim miejscu znajdują się Vladan Kovacević z Rakowa Częstochowa, Karol Niemczycki z Cracovii oraz Kacper Tobiasz z Legii Warszawa, którzy cztery razy mogli się cieszyć z gry na "zero z tyłu".
W Mielcu po raz ósmy
Piłkarze Widzewa dawno nie mieli okazji gościć w Mielcu - ostatnie ligowe starcia obu drużyn przypadły na sezon 1995/96. Co ciekawe, dwie wcześniejsze wizyty na Podkarpaciu również kończyły się zwycięstwami, w obu przypadkach po 2:1. Teraz czerwono-biało-czerwoni odnieśli najwyższe wyjazdowe zwycięstwo w historii potyczek ze Stalą.
Najwyżej od 2006 roku!
Co ciekawe, sobotni triumf był najwyższym wyjazdowym zwycięstwem Widzewiaków w PKO BP Ekstraklasie od 14 października 2006 roku! Wówczas, czerwono-biało-czerwoni pokonali na obcym terenie Górnik Łęczna 5:1 - hat-trickiem popisał się Bartłomiej Grzelak, a po jednym trafieniu dodali Stefano Napoleoni i Krzysztof Sokalski. Co prawda w sezonie 2013/2014 miał jeszcze miejsce walkower w starciu z Zagłębiem Lubin, ale nie bierzemy go pod uwagę.
Wyjazdowa maszyna
W ostatnich latach, wyjazdowe mecze nie kojarzyły się kibicom Widzewa zbyt dobrze. W tym roku jednak całkowicie się to zmieniło, a podopieczni Janusza Niedźwiedzia są tam prawdziwą maszyną - wiosną poprzedniego sezonu i jesienią obecnego, czerwono-biało-czerwoni wygrali aż siedem razy, dwukrotnie zremisowali i ponieśli trzy porażki. Daje to znakomitą średnią punktową - 1,92 pkt na mecz!