Global categories
Wokół meczu z Zawiszą Pajęczno
Komplet widzów
Spore zainteresowanie odmienionym Widzewem przyniosło efekt w postaci wypełnienia po brzegi obiektu Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Starania o organizację imprez masowych oraz postawienie nowej trybuny nie poszły na marne. Na meczu z Zawiszą pojawiło się niemal dwa tysiące osób, ale chętnych do obejrzenia pierwszego meczu piłkarzy Marcina Płuski było znacznie więcej. Bilety zostały wyprzedane już na dwa dni przed pierwszym gwizdkiem sędziego, a sprzedaż karnetów musiała zostać na kilka dni wstrzymana. Została jednak wznowiona w poniedziałek, a cenę abonamentu na wiosenne mecze Widzewa obniżono o 20 złotych, czyli o cenę jednego meczu.
Ośmiu debiutantów
W zespole Widzewa zimą pojawiło się aż 15 nowych zawodników. Dziewięciu z nich pojawiło się na boisku w meczu z Zawiszą, ale debiut zaliczyło ośmiu. Dla Roberta Kowalczyka nie był to bowiem pierwszy raz, kiedy w meczu ligowym założył koszulkę Widzewa. Wśród debiutantów najlepiej sobotni pojedynek wspominać będzie Kamil Tlaga, który otworzył wynik meczu. W pamięci kibiców zapisali się również Przemysław Rodak oraz Mariusz Zawodziński, którzy zapisali na swoim koncie asystę. Ponadto pierwszy mecz dla RTS-u zagrali Bartłomiej Gromek, Krzysztof Możdżonek, Kamil Bartosiewicz oraz wchodzący z ławki Patryk Strus i Michał Bondara.
"Walka Weterana"
Ligowa inauguracja stała pod znakiem "Walki Weterana", czyli akcji mającej na celu pomoc byłemu żołnierzowi, Grzegorzowi Sieradzkiemu. Uczestnik wojen m.in. w Libanie czy Afganistanie cierpi na stwardnienie zanikowe. W czasie meczu zbierano pieniądze, które zostaną przeznaczone na przeszczep komórek macierzystych. Akcje wsparła Polska Grupa Zbrojeniowa, piłkarze zaś w geście solidarności wyszli na rozgrzewkę w specjalnych koszulkach wspierających akcję, z napisem "You'll Never Walk Alone, Grzegorz".
Legendy przy Milionowej
Spotkanie z Zawiszą przyciągnęło nie tylko duża liczbę kibiców, ale także legendarnych piłkarzy, którzy kiedyś przyczynili się do sukcesów łódzkiego klubu. Na stadionie można było dostrzec m.in. Andrzeja Michalczuka, który wystąpił w 223 meczach w barwach Widzewa, zdobywając dwukrotnie tytuł mistrzowski i dwukrotnie wicemistrzostwo, a także Andrzeja Możejkę. Ulubieniec kibiców Widzewa występował w jego barwach jeszcze w trzeciej lidze, a karierę zwieńczyl zdobyciem pierwszego, historycznego mistrzostwa Polski RTS-u.
Nowa seria
Pierwszy mecz rundy wiosennej to także pierwsze w tym roku zwycięstwo i pierwsze czyste konto. Oby sobotnia wiktoria w meczu z Zawiszą Pajęczno rozpoczęła nową, trwającą 18 kolejnych finałów serię, zakończoną spokojnym awansem do trzeciej ligi.