1076 i oby jak najwięcej!

Niedzielne spotkanie ze szczecinianami był 1076. meczem czerwono-biało-czerwonych na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Na jego rozegranie widzewska społeczność czekała dokładnie 2969 dni, czyli 8 lat, 1 miesiąc i 17 dni. Tyle minęło od wyjazdowego spotkania z Zagłębiem Lubin, w którym Widzew żegnał się z PKO BP Ekstraklasą na zakończenie sezonu 2013/14.

W PKO BP Ekstraklasie będziemy #ZawszeW12

Zgodnie z hasłem, które widnieje na koszulkach meczowych Widzewa Łódź, piłkarze trenera Janusza Niedźwiedzia mogli liczyć w Szczecinie na wsparcie licznej grupy swoich kibiców, którzy zasiedli na sektorach gospodarzy. Fani Klubu z al. Piłsudskiego 138 rozsiani byli na całym stadionie im. Floriana Krygiera, a jedna z ich grup głośno dopingowała drużynę gości. Z tego miejsca dziękujemy kibicom za wsparcie dla Widzewiaków!

Widzewski cyklista w trasie!

Widzew Łódź przez lata mógł szczycić się prężną sekcją kolarską, która w latach 60. i 70. przyniosła Klubowi wiele medali mistrzostw Polski. Mimo tego, że sekcja już nie istnieje, wśród kibiców Widzewa kultywowana jest pasja rowerowa. Jeden z nich zdecydował się pokonać drogę z rodzinnego Sieradza na mecz w Szczecinie właśnie... rowerem! Fan Widzewa pokonał odległość 433 km w 22 godziny. Wszystko po to, by obejrzeć pierwsze spotkanie czerwono-biało-czerwonych w PKO BP Ekstraklasie po 8 latach!

Mój serdeczny kumpel z Sieradza na wyjazd do Szczecina wybrał się...rowerem!💪💪🙂
Zapowiadał, że do tego dojdzie.
Trasa Sieradz - Szczecin to 433km i zajęło mu to 22h. #WIDZEW #WidzewskiCharakter pic.twitter.com/UJLdeMEYax

— Michał Adamowicz Srokowski 🇵🇱 (@michals_1910) July 18, 2022

Ekstraklasowe debiuty

Aż pięciu piłkarzy mogło w trakcie niedzielnego spotkania cieszyć się z debiutu w czerwonych koszulkach. Mowa tu o Bożidarze Czorbadżijskim i Mateuszu Żyrze, którzy rozpoczęli mecz z Pogonią w wyjściowej jedenastce, a także Jordim Sanchezie, Juljanie Shehu i Jakubie Sypku, czyli zmiennikach, którzy na murawie pojawili się w II połowie. Debiut na poziomie PKO BPEkstraklasy zanotował także trener Janusz Niedźwiedź.