Global categories
Wokół meczu z Legią II Warszawa
Pierwszy raz bez Jędrzejczyka
Ostatnie tegoroczne spotkanie było zarazem pierwszym w tym sezonie ligowym starciem, w którym od pierwszej minuty nie wystąpił środkowy obrońca Norbert Jędrzejczyk. "Jędza" musiał pauzować za sprawą żółtych kartek. W jego miejsce na boisku zameldował się od pierwszej minuty Kacper Bargieł, dla którego był to piąty występ w tym sezonie.
Niezastąpiony Mchalski
Mateusz Michalski kolejny raz pokazał, że jest postacią kluczową w drugiej linii łodzian. 25-letni pomocnik umocnił się na pozycji najlepszego strzelca zespołu i w potyczce z Legią po raz dziewiąty w tym sezonie pokonał bramkarza rywali. Jeżeli wziąć pod uwagę jedynie występy od pierwszej minuty to był to dziewiąty gol w jedenastym ligowym meczu.
Brak koncentracji w pierwszych minutach
Drużyna Legii II Warszawa jest pierwszym zespołem, który pokonał bramkarza Widzewa w pierwszych piętnastu minutach meczu. W pozostałych szesnastu kolejkach widzewska defensywa była od pierwszych minut zawsze mocno skoncentrowana. Do soboty najszybciej straconą bramką przez Widzew było trafienie z 20. minuty poprzedniego ligowego meczu - z Sokołem KONSPORT Aleksandrów Łódzki - autorstwa Michała Wrzesińskiego.
Powrót rekonwalescentów
Po blisko trzech miesiącach na ligowe boisko wrócił w sobotę Marcin Kozłowski. 22-latek rozpoczął mecz z Legią od pierwszej minuty. Do składu, po trzech meczach absencji, powrócił również Michał Choroś. Nie był to jednak z pewnością występ, jakiego mógł oczekiwać młody bramkarz czerwono-biało-czerwonych. Były zawodnik Bzury Chodaków wpuścił bowiem tego dnia trzy bramki.
Były zawodnik Widzewa na trybunach
Wśród kibiców zgromadzonych na Dolcan Arenie nie zabrakło byłego gracza Widzewa - Michała Bondary. 28-latek w minionym sezonie zdobył dla łódzkiego zespołu trzy gole, a obecnie reprezentuje barwy Mazovii Mińsk Mazowiecki.
Pożegnanie Tomasza Muchińskiego
Czas Tomasza Muchińskiego w roli pierwszego szkoleniowca zespołu dobiegł końca. 50-latek w roli trenera tymczasowego poprowadził Widzew w sześciu meczach, odnosząc przy tym dwa zwycięstwa, remis oraz cztery porażki. Były bramkarz czerwono-biało-czerwonych już w momencie objęcia zespołu podkreślał, że pierwszym trenerem będzie tylko do zimy. Nie wyklucza jednak pozostania w sztabie szkoleniowym Widzewa wiosną, ale na pewno w innej roli.