I Drużyna
WIDZEW - CRACOVIA
Wokół meczu z Cracovią
Pierwsze czyste konto w Sercu Łodzi
Czwarty mecz w Sercu Łodzi rozegrali w piątkowy wieczór Widzewiacy, ale dopiero pierwszy raz zachowali czyste konto. Co ciekawe, na szczeblu PKO BP Ekstraklasy, ostatnie spotkanie na "zero z tyłu" to... również starcie z Cracovią, 4 maja 2014 roku. Wówczas gospodarze wygrali 2:0, po bramkach Eduardsa Visnakovsa i Povilasa Leimonasa. Na powtórzenie tego rezultatu musieliśmy poczekać ponad osiem lat!
Gol po sześciu latach
Wiele okazji do strzelenia gola tworzył sobie w poprzednich tygodniach Dominik Kun. Ani razu nie udało mu się jednak trafić do siatki. Aż do wczoraj, kiedy to filigranowy pomocnik otworzył wynik meczu z Cracovią. Co ciekawe, była to jego pierwsza bramka w PKO BP Ekstraklasie od dokładnie sześciu lat! Poprzednią, w barwach Wisły Płock, strzelił Zagłębiu Lubin 9 września 2016 roku. Mamy nadzieję, że na kolejną nie będziemy musieli czekać tak długo.
Pechowy wieczór Portugalczyka
Piątkowego spotkania nie będzie dobrze wspominał Fabio Nunes. Portugalczyk, na skutek brutalnego faulu jednego z rywali, już w 21. minucie musiał opuścić boisko. Obrońca przeszedł już pierwsze badania, które wykluczyły złamanie kości, ale obrażenia są poważne. W najbliższym czasie piłkarza czekają kolejne badania - pozwolą one ocenić sposób i tryb leczenia.
Młodzież pierwszy raz w kadrze
W kadrze Widzewa na mecz z Cracovią pojawiły się dwa nowe nazwiska. Pierwszy raz w karierze, szansę od trenera Janusza Niedźwiedzia otrzymali piłkarze Akademii Widzewa: Ignacy Dawid oraz Adam Dębiński. Na debiut obaj będą musieli jeszcze poczekać, bo wczoraj dziewięćdziesiąt minut przesiedzieli na ławce rezerwowych.
Bramki dla byłego podopiecznego
Starcie z Cracovią rozegrane zostało dokładnie cztery lata po tragicznym wypadku, w którym zginął Krystian Popiela, młody piłkarz Stali Rzeszów, podopieczny trenera Niedźwiedzia. Szkoleniowiec łodzian zadedykował mu obie zdobyte wczoraj przez Widzewiaków bramki. Na konferencji prasowej podkreślał też, jak ważne znaczenie miał dla niego ten mecz.
Wygrana walka!
W Sercu Łodzi zameldował się bramkarz Górnika Polkowice, Jakub Kopaniecki, którego w ubiegłym roku wspieraliśmy w walce z guzem mózgu. Po długim leczeniu, młody golkiper wraca do zdrowia i wkrótce będzie mógł znów pojawiać się na boisku.
#ZawszeW12
Kibice Widzewa nie zawodzą i nie inaczej było tym razem! W piątkowy wieczór, na trybunach Serca Łodzi pojawiło się 17 031 fanów, którzy głośnym dopingiem ponieśli zawodników do zwycięstwa. W sektorze gości zameldowała się również grupa sympatyków Cracovii, ale oni do domu wracali w minorowych nastrojach.
Gość specjalny w Sektorze Rodzinnym
Dużą niespodziankę przeżyli wszyscy najmłodsi fani Widzewa, którzy pojawili się w Sektorze Rodzinnym. Przed meczem odwiedził ich bowiem Bartłomiej Pawłowski! Oprócz tego, o odpowiednią atmosferę zadbali wolontariusze z fan clubu w Skierniewicach, którzy w towarzystwie flag i balonów zachęcali młodzież do dopingu.
Nagroda i podziękowania
Nagrodę Piłkarza Meczu, w plebiscycie organizowanym przez Klub oraz ET Promo, odebrał Henrich Ravas, który wybrany został najlepszym zawodnikiem spotkania z Wisłą Płock. Podobnie, jak wcześniej Bartłomiej Pawłowski, kwotę dwóch tysięcy złotych przekazał on na rzecz Fundacji Krwinka, za co obaj Widzewiacy otrzymali podziękowania od jej przedstawicieli.
Światowy Dzień Pierwszej Pomocy
Przy okazji meczu z Cracovią, obchodzony był przypadający na 11 września Światowy Dzień Pierwszej Pomocy. Kibice mogli wziąć udział w warsztatach z udzielania pierwszej pomocy, a także wspomóc potrzebujących Fundacji Krwinka oraz Domu Samotnej Matki. Swoje stoiska mieli studenci Uniwersytetu Medycznego ze Studenckiego Koła Medycyny Ratunkowej i Medycyny Katastrof, Profilaktyka i Zdrowie, partner medyczny Widzewa Łódź oraz Fundacja Krwinka.