Global categories
Władysław Żmuda: Oni to wszystko brali na wesoło
Kulisy niezapomnianych meczów Widzewa z Liverpoolem i Juventusem, nieznane historie związane z audiencją drużyny widzewiaków u papieża Jana Pawła II, rozrywkami słynnych piłkarzy RTS-u, ale również ciekawostki dotyczące pracy w klubie piłkarskim w Tunezji. O tym wszystkim opowiada w siódmym odcinku serii #WidzewBliżej legendarny trener Władysław Żmuda.
Szkoleniowiec wspomina m.in. ówczesną drużynę Widzewa, w której grali Włodzimierz Smolarek, Zbigniew Boniek i Józef Młynarczyk, jako zgraną grupę osób, które wiedziały, kiedy jest miejsce na ciężką pracę na treningach, a kiedy na zabawę i żarty. Jak na przykład przy finansowym karaniu piłkarzy za spóźnienia na trening. - Zawsze byłem na treningu godzinę wcześniej, ale raz Smolarek tak wykombinował. Poszedł do prezesa Sobolewskiego, żeby przy rozmowie mnie trochę przetrzymał, żebym ja musiał zejść z tych schodów spóźniony. Specjalnie to zrobili i wtedy się spóźniłem. Oni to wszystko brali na wesoło - opowiada Żmuda.
Trener mistrzowskiego Widzewa z 1982 roku wspomina też pamiętną wizytę u papieża Jana Pawła II przed meczami z Liverpool FC w ćwierćfinale Pucharu Mistrzów, na którą większość piłkarzy przybyła w klubowych dresach, ale nie wszyscy... - To były dresy, w których oni trenowali i były brudne, więc kazałem je wyprać. Niektórzy w takich niewysuszonych wystąpili, ale powiedziałem że musicie się prezentować jakoś. Smolar miał za bardzo mokre i ubrał co innego - mówi były szkoleniowiec Widzewa o jednej z historii związanych ze spotkaniem z papieżem.
To również opowieść o kulisach pracy szkoleniowca w odległej Tunezji na początku lat 90-tych, gdy Żmuda pracował w klubie Esperance Tunis, z którym zdobył mistrzostwo i puchar kraju oraz wyeliminował słynny egipski Al Ahly z Pucharu Afryki. Ale interesujących historii w reportażu przygotowanym przez WidzewTV jest dużo więcej. Zachęcamy do obejrzenia całego materiału na kanale klubowej telewizji w serwisie YouTube (SUBSKRYBUJ).