Global categories
Witold Obarek trafił do szpitala
Były szkoleniowiec Widzewa, który prowadził drużynę od reaktywacji klubu w trakcie pierwszych meczów w IV lidze, doznał sobotniej nocy zawału serca, a następnie trafił na oddział intensywnej terapii szpitala MSWiA przy ulicy Północnej 42. - Obecnie czuję się już dobrze, ale ciężko mi powiedzieć kiedy opuszczę szpital. Lekarze ciągle przekładają mi datę wypisu, jednak wydaje mi się, że lepiej zostać trochę dłużej, jeśli ma to pozytywnie wpłynąć na mój stan zdrowia - mówił trener Obarek.
Szkoleniowiec, który przyłożył istotną cegiełkę do odbudowy Widzewa, poprosił żeby za pośrednictwem oficjalnej strony klubu pozdrowić całą społeczność fanów czerwono-biało-czerwonych. - Widzew to jednak wielka rodzina, jestem niezwykle wzruszony, że nie zapomniano o mnie w trudnym momencie. Chciałbym również pozdrowić wszystkich kibiców, którzy są najlepsi na świecie! Z nimi klub nie zginie - powiedział trener, który poprowadził Widzew w 8 spotkaniach na IV-ligowym froncie.
W imieniu władz klubu, pracowników i całej społeczności Widzewa życzymy trenerze szybkiego powrotu do zdrowia!