Widzewski Klub Biznesu zintegrowany na sportowo
Ładowanie...

Wydarzenia

Razem Tworzymy Społeczność

biznes

Zawsze w 13

Widzewski Klub Biznesu

19 November 2018 13:11

Widzewski Klub Biznesu zintegrowany na sportowo

A-Team Events - po zwycięstwie 1:0 w finale z EL Serwis - wygrał I turniej Widzewskiego Klubu Biznesu. Podium uzupełnili gospodarze - Widzew.

Osiem drużyn w sobotę w godz. 9-15 rywalizowało w hali Anilany, czyli naprzeciwko Serca Łodzi. Zespoły współpracujące z klubem w ramach Widzewskiego Klubu Biznesu dostały od organizatorów wsparcie szkoleniowo-piłkarskie. Starsze pokolenie zawodników z lat 80. XX wieku - czyli Wiesław Wraga, Andrzej Możejko i Andrzej Grębosz - służyło radą szkoleniową. Piotr Szarpak, Andrzej Michalczuk, Daniel Bogusz, Rafał Pawlak i Damian Radowicz pomagali na boisku.

Widzew zagrał pod wodzą prezesów Przemysława Klementowskiego i Dawida Lambrechta. Pierwszy z nich przypomniał sobie jak jeszcze nie tak dawno trenował piłkę ręczną i stanął między słupkami. Wiceprezes Lambrecht wcześniej pomagał tworzyć zespół Grembacha Łódź, który znany jest z występów w futsalu i w piłce plażowej.

Mecze w obydwu grupach były bardzo zacięte i do ostatnich sekund nie było pewne, kto zagra w półfinałach, a kto o miejsca 5-8. - Trochę trudno nam było zebrać drużynę, bo turniej zaczynał się rano w sobotę - uśmiechał się Bartłomiej Zakrzewski z BZB Projekt. - Dlatego wyniki są trochę poniżej naszych oczekiwań, ale za to zabawa jest przednia. Cieszymy się z zaproszenia i liczymy, że to pierwszy z wielu turniejów WKB, w którym weźmiemy udział. Organizacja była na świetnym poziomie - dodał.

Po dwóch kolejkach jednym z faworytów wydawał się Murapol, który odniósł przekonywujące zwycięstwa. To była zresztą jedyna drużyna, która przyjechała na turniej spoza regionu, a dokładnie ze Śląska, gdzie jest siedziba dewelopera. Po drodze na halę Anilany minęła jedną ze swoich inwestycji. Naprzeciwko stadionu powstają dwa bloki budowane przez sponsora strategicznego Widzewa.

- Jeden już jest właściwie ukończony, a drugi jest na etapie bardzo zaawansowanym. Prowadzimy też inwestycję przy ul. Wróblewskiego na dwa tysiące mieszkań i przygotowujemy się do kolejnych projektów w Łodzi - mówił Nikodem Iskra, prezes zarządu Murapolu. - Turniej rozpoczęliśmy bardzo dobrze, ale jak to w sporcie bywa, z pokorą podchodzimy do każdego rywala. Kilka miesięcy temu powstał Murapol Football Team i trenujemy w kilku miastach, gdzie mamy swoje filie - dodał. 

Ekipa sponsora strategicznego klubu awansowała do półfinałów, ale mecz o finał przegrała w rzutach karnych z A-Team. W drugim półfinale EL Serwis pokonał 1:0 Widzew. - Chcemy wygrać turniej - nie ukrywał Marcin Zarzycki z A-Teamu - firmy, która podczas imprez organizowanych przez Widzew stawia dmuchańce dla najmłodszych. - Mamy konkretne wzmocnienie w postaci Andrzeja Michalczuka, więc innego wyjścia nie ma - dodał.

I słowa dotrzymał. W finale A-Team pokonał 1:0 EL Serwis po tym, jak skutecznie rozegrał rzut wolny. Emocji nie brakowało także w spotkaniu o trzecie miejsce. Widzew prowadził 1:0 po golu Juranda Wawrzonkiewicza, ale tuż przed końcem Murapol wyrównał. W rzutach karnych wygraliśmy jednak 2:1.

- Przez grupę przeszliśmy rzeczywiście jak burza. Byłem zaskoczony motywacją i zaangażowaniem zawodników, bo podkreślałem, że to przede wszystkim zabawa. Jest wynik, a do tego fajna integracja wewnątrz firmy, a także z innymi zespołami - mówił Jarosław Mierzejewski, właściciel EL Serwis. - Współpraca z Widzewem wzięła się z mojego emocjonalnego zaangażowania w klub. Od 13. roku życia chodzę na mecze tej drużyny. Jestem tu prawie zawsze.

- To był świetny pomysł, by zorganizować taki turniej. Zależy nam, by integrować środowisko biznesowe wokół klubu. Rywalizacja sportowa to jeden z najlepszych sposobów. Na boisku twarda walka, a potem czas na rozmowy - zaznaczył prezes Klementowski. - Sportowo też jesteśmy zadowoleni z trzeciego miejsca, choć byliśmy o krok od finału - dodał.

Najlepszym piłkarzem turnieju wybrano Marcina Gila z A-Team, najlepszym bramkarzem został Rafał Bojanowski z EL Serwis, a królem strzelców - Robert Hyży (GIP Nieruchomości).

Wyniki:

Grupa A: Murapol - Tom-Druk 3:0, BZB Projekt - EL Serwis 0:1, Murapol - BZB Projekt 3:1, EL Serwis - Murapol 1:0, EL Serwis - Tom-Druk 1:0, BZB Projekt - Tom-Druk 2:2.

Grupa B: A-Team - BOI 4:0, Widzew - GIP Nieruchomości 1:0, A-Team - Widzew 1:0, Widzew - BOI 1:0, GIP - A-Team 0:3, BOI - GIP 0:3.

Finał: A-Team - EL Serwis 1:0

Mecz o 3. miejsce: Widzew - Murapol 1:1 (karne 3:2)

Mecz o  5. miejsce: BOI - GIP 1:3

Mecz o 7. miejsce: Tom-Druk - BZB Projekt 2:0