#WidzewskaMłodzież pamięta o zmarłych Widzewiakach
Ładowanie...

Global categories

26 October 2021 21:10

#WidzewskaMłodzież pamięta o zmarłych Widzewiakach

Pamięć, hołd i ważna nauka. Zawodnicy grup młodzieżowych Widzewa Łódź odwiedzili groby zasłużonych zawodników, działaczy i pracowników Klubu.

Akcja, która ma na celu przybliżenie młodym piłkarzom sylwetek zmarłych Widzewiaków, organizowana jest we współpracy Akademii Widzewa z Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Kibiców "Tylko Widzew" i niezrzeszonymi sympatykami Klubu. We wtorek 26 października młodzi zawodnicy podzieleni na kilkuosobowe grupy odwiedzili cmentarze na Dołach i Zarzewie, gdzie spoczywają zasłużeni działacze i pracownicy Widzewa. - Ten dzień był okazją do tego, by oddać szacunek osobom, które tworzyły widzewskie środowisko. Uważam, że to naprawdę szczytna akcja, która pozwala nam zastanowić się nad tym, co ważne, a młodym ludziom daje możliwość poznania biografii zasłużonych Widzewiaków - powiedział Piotr Turek z Akademii Widzewa.

Piłkarze Akademii sprzątali groby, zapalali znicze i zapoznawali się z przygotowanymi przez kibiców biogramami zmarłych. Jednym z organizatorów akcji, która wpisała się już na stałe do kalendarza Akademii Widzewa, jest Marcin Krakowiak, znany w środowisku z dbania o pamięć o zmarłych członkach RTS-u. - Ważne jest to, by pamiętać o wszystkich Widzewiakach, bez względu na to, jak dużą cegiełkę dołożyli do budowy Klubu. Staramy się kultywować ich pamięć - mówił pasjonat historii Widzewa i twórca Widzewskiej Mapy Pamięci, na której można znaleźć miejsca pochówku wielu postaci tworzących historię Klubu z al. Piłsudskiego 138.

Kolejna edycja akcji zakończyła się pełnym sukcesem, a zawodnikom i trenerom udało się odwiedzić i oczyścić 30 grobów. - W pierwszym roku ogarnialiśmy jedynie pięć grobów, a teraz mamy zaangażowane wszystkie roczniki Akademii. Sprzątają, składają znicze i dowiadują się czegoś nowego. Warto docenić dyrektora Akademii Macieja Szymańskiego, który mocno stawia na wychowanie i zaszczepienie odpowiednich postaw, by ci chłopcy mieli świadomość, że ten Klub ma historię, o którą należy zadbać - powiedział Marcin Krakowiak.

Warto podkreślić, że koszty zakupu zniczy, które złożyli zawodnicy Akademii Widzewa, a także tych ułożonych przez kibiców na grobach Widzewiaków w całej Polsce, zostały pokryte przez sympatyków czerwono-biało-czerwonych. - W tym roku tych zniczy jest ponad 130, a udało się je pozyskać dzięki ofiarności kibiców. Ludzie z całej Polski odbierają je ode mnie i następnie rozwożą je po kraju, od Dusznik Zdroju po Rzeszów i od Gdańska po Bytom - dodał Krakowiak.

Z tego miejsca zachęcamy do zapoznania się z Widzewską Mapą Pamięci, dzięki której można odwiedzić groby zasłużonych Widzewiaków i złożyć na nich kwiaty i znicze. - Co roku na mapie pojawią się nowe pozycje. Umierają kolejne osoby, ale też udaje nam się odkryć miejsca pochówku ludzi, o których brakowało informacji. Na mapie pojawił się grób Andrzeja Możejki, ale też takie, w których spoczywają osoby nie z pierwszych stron gazet. Pan Borkowski, pełniący przez ponad 20 lat rolę gospodarza naszego stadionu lub Krzysztof Libich, opiekujący się murawą. Do tego przedstawiciele innych sekcji - podsumował Marcin Krakowiak.

W imieniu Zarządu Widzew Łódź SA dziękujemy kibicom za zaangażowanie w kultywowanie i szerzenie pamięci o zasłużonych Widzewiakach.

WIDZEWSKA MAPA PAMIĘCI 

Zachęcamy do obejrzenia zeszłorocznego materiału z wizyty Akademii Widzewa na łódzkim Starym Cmentarzu: