Akcja, której celem jest kultywowanie pamięci o zmarłych Widzewiakach, została zorganizowana we współpracy Akademii Widzewa z Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Kibiców "Tylko Widzew" i niezrzeszonymi sympatykami Klubu. W czwartek 27 października młodzi zawodnicy odwiedzili dwa wspomniane cmentarze. Jednym z organizatorów akcji jest Marcin Krakowiak, pasjonat historii Klubu z alei Piłsudskiego 138 i twórca Widzewskiej Mapy Pamięci: Dzisiejsza akcja staje się powoli coroczną tradycją. Po raz czwarty z Akademią Widzewa odwiedzamy groby na łódzkich cmentarzach, a nasza młodzież ma okazję poznać biogramy byłych zawodników, działaczy, trenerów i innych osób związanych z Klubem, które przez lata budowały historię Widzewa. Przy okazji zawodnicy sprzątają nagrobki i zapalają znicze, więc mają szansę zrobić coś dobrego - mówił Krakowiak.

W wydarzeniu wzięli udział zawodnicy Akademii z różnych kategorii wiekowych, którzy zostali podzieleni na grupy i wspólnie z trenerami zadbali o groby wskazane przez organizatorów: Ten listopadowy okres często skłania do refleksji i chcemy, żeby zawodnicy również się jej poddali, bo w życiu liczy się nie tylko sport, ale również inne wartości, a jedną z nich jest pamięć o minionych pokoleniach. Chcemy kultywować tradycję odwiedzania grobów i wspierać nie tylko rozwój piłkarski, ale także kulturalny i społeczny naszych podopiecznych - mówił Wiktor Kopczyński, dyrektor Akademii ds. organizacyjnych.

Widzewska młodzież pamiętała nie tylko o zawodnikach z pierwszego składu, ale również o osobach, które w jakikolwiek inny sposób zapisały się w historii Widzewa: Wśród osób spoczywających na tym cmentarzu wymieniłbym choćby Leszka Jezierskiego, dzięki któremu Widzew osiągnął najwyższą klasę rozgrywkową. Niedawno znaleźliśmy grób Jerzego Klepczyńskiego, zasłużonego bramkarza, ale mamy także Krzysztofa Libicha, który zajmował się murawą na widzewskim stadionie - opowiadał Marcin Krakowiak.

Akcja rozpoczęło OSK "Tylko Widzew", a kibice przygotowywali znicze brandowane herbem Widzewa i logotypem stowarzyszenia: W miarę upływu czasu, gdy znana była lokalizacja coraz większej ilości grobów, w Internecie zaczęły pojawiać się zbiórki na znicze i dzięki temu kibicowskimi siłami ogarniamy groby widzewiaków w całej Polsce. Od 4 latach z inicjatywy Maćka Szymańskiego w akcji bierze udział również Akademia - zakończył Krakowiak.