Z okazji święta szkoły jej kierownictwo przygotowało specjalne atrakcje dla uczniów. Jedną z nich była lekcja wychowania fizycznego, którą poprowadzili piłkarze Widzewa Łódź. Na zaproszenie Szkoły Podstawowej im. Świętej Królowej Jadwigi w Kalinie w poniedziałek pojawili się w niej: Tomasz Wełna, Kacper Falon, Filip Mihaljević i Jakub Mikołajczak. Piłkarze zaczęli od zajęć praktycznych na zielonym boisku.

Najpierw przeprowadzili profesjonalną rozgrzewkę, a następnie przeszli do punktu kulminacyjnego zajęć, czyli meczu mistrzowskiego. Udział w nim wzięli wytypowani przez dyrekcję szkoły uczniowie z klas od piątej do ósmej, podzieleni na dwie drużyny: Tomka i Filipa oraz Kacpra i Kuby. Olbrzymie emocje sportowe sprawiły, że do wskazanych uczniów szybko dołączyło wielu innych, w tym również dziewczynki.

Rywalizację sportową zakończył konkurs rzutów karnych, w którym nie lada refleksem wykazać musiał się Jakub Mikołajczak. W nagrodę za skuteczność, ale też sam udział w zabawie, widzewiacy rozdali zgromadzonym uczniom dziesiątki gadżetów klubowych. Następnie wszyscy udali się do sali gimnastycznej szkoły, by ukryć się przed upałem, ale też porozmawiać z zawodnikami, pozować wspólnie do zdjęć i zdobyć autografy, po które ustawiały się długie kolejki.

- Entuzjazm młodzieży był niesamowity. Fajnie było móc zagrać z uczniami w piłkę, ale też odpowiedzieć na wiele ciekawych pytań. Nie spodziewałem się, że spotkamy się z tak dużym zaangażowaniem i ciekawością z ich strony. Ta wizyta to była czysta przyjemność. Dziękujemy za zaproszenie - powiedział zadowolony po nietypowej lekcji WF Tomasz Wełna.