#WidzewAmpFutbol z historycznym golem!
Ładowanie...

Global categories

28 November 2020 13:11

#WidzewAmpFutbol z historycznym golem!

Widzewscy ampfutboliści wykonali kolejny ważny krok na drodze swojego rozwoju i zdobyli pierwszą bramkę w oficjalnych rozgrywkach. Jej autorem był kapitan drużyny Sławomir Plicha.

Łodzianie na premierowe trafienie czekali długie 14 spotkań. Na początku wystąpili w Pucharze Polski w Poznaniu, gdzie zmierzyli się z Wartą Poznań i Husarią Kraków, by później zadebiutować w Amp Futbol Ekstraklasie. Kolejne mecze zapisywały karty historii drużyny, która zdobyła pierwszy historyczny punkt, po bezbramkowym remisie z Wartą.

Zespół Rafała Chorążego szlifował postawę w defensywie, a ciągły progres notowali młodzi, zdolni bramkarze: Tymoteusz Bauer i Mateusz Kowalczyk, dzięki czemu z każdym spotkaniem różnica pomiędzy widzewiakami a innymi, utytułowanymi drużynami ciągle się zmniejszała. Znaczącym wydarzeniem w dziejach sekcji była organizacja jednego z ekstraklasowych turniejów, w trakcie którego dobra gra przyniosła drugi punkt w rozgrywkach.

Ciągle brakowało jednak bramki i pomimo stałego postępu drużyny, o której mówili również obserwatorzy i znawcy tej dyscypliny sportu, czerwono-biało-czerwonym długo nie udawało się pokonać golkiperów rywali. Przełom nastąpił w sobotę 28 listopada w meczu z aktualnym mistrzem Polski, czyli TS Podbeskidziem Kuloodpornymi Bielsko-Biała. Widzewiacy w swoim pierwszym spotkaniu na turnieju w Poznaniu, a jednocześnie 15. oficjalnym, długo prowadzili grę i byli równorzędnym przeciwnikiem dla faworyzowanych bielszczan, a ich trud przyniósł długo wyczekiwany efekt. W pierwszej połowie piłka po jednej z akcji poszybowała do góry, a na widowiskowy strzał z woleja zdecydował się kapitan Widzewa Łódź Sławomir Plicha. Ryzyko się opłaciło, bo futbolówka zatrzepotała w siatce!

Dobra gra przed przerwą nie wystarczyła, bo po powrocie z szatni inicjatywę odzyskali zawodnicy Podbeskidzia, którzy ostatecznie wygrali 3:1. Mimo niekorzystnego rezultatu końcowego, serdecznie gratulujemy całej drużynie i sztabowi szkoleniowemu kolejnego kroku na drodze budowy widzewskiego amp futbolu!