Sztab szkoleniowy w czwartek zaplanował dla zespołu podobny program treningów, co w środę. Łodzianie zaczęli dzień od aktywacji prowadzonej przez trenera Andrzeja Kasprzaka na hotelowej sali treningowej.

Następnie zespół udał się na boisko, gdzie zawodnicy wzięli udział w kilku grach integracyjnych, stanowiących element rozgrzewki. W polu karnym piłkarze zagrali w wariacje piłki ręcznej, urozmaicone ograniczeniem w postaci strzelania bramek wyłącznie poprzez uderzenia piłki głową. Co ciekawe, zdobywcą "złotego gola" w jednej z rund był… bramkarz Jakub Wrąbel, który pokonał swojego kolegę Konrada Reszkę efektownym szczupakiem.

W drugiej części przedpołudniowego treningu gry drużyna pracowała nad fazą finalizacji ataku i zachowaniami obrońców przy dośrodkowaniach z bocznych sektorów boiska. - Zawodnicy są na tyle doświadczeni, że pewne zachowania i mechanizmy podczas pracy są bardzo zbliżone. Skupiamy się na tym, by te rzeczy przypomnieć i usystematyzować, by w meczu wszystko wychodziło po naszej myśli - powiedział asystent trenera Marcin Zubek.

Po południu i regeneracji, drużyna wróciła na boisko, gdzie została podzielona na dwie grupy. Zawodnicy z pola pod okiem trenera Janusza Niedźwiedzia szlifowali taktykę, a bramkarze mogli indywidualnie popracować z trenerem Andrzejem Woźniakiem. Trening widzewskich golkiperów będzie tematem przewodnik drugiego odcinka serii "#WidzewAlanya by Noblebet", którego premierę zaplanowano na piątkowe przedpołudnie.

Wieczorem, po kolacji, Widzewiacy wzięli udział w analizie i zakończyli trzeci dzień zgrupowania.

Zobacz pierwszy odcinek serii vlogów z Turcji: