Nowy fizjoterapeuta Widzewa jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, magistrem fizjoterapii oraz instruktorem odnowy biologicznej. Ukończył liczne kursy i szkolenia z zakresu terapii tkanek miękkich, masażu czy kinesiology taping, pracuje z pacjentami po urazach i zabiegach ortopedycznych, prowadzi trening funkcjonalny oraz pełną rehabilitację indywidualną. Współpracuje m.in. z przychodnią rehabilitacyjną Sporto, prowadzoną przez dr. Marcina Domżalskiego, zajmował się też zdrowiem piłkarzy Grembacha Łódź - wielokrotnego mistrza Polski w beach soccerze.

Przed nowym fizjoterapeutą Widzewa spore wyzwanie, bo na stanowisku zastąpić musi legendę łódzkiego klubu, Wojciecha Waldę. - Znam osobiście pana Wojtka, spotkaliśmy się podczas mojego stażu, który odbywałem właśnie w Widzewie. Jest fantastycznym człowiekiem, bardzo pomocnym i nadal utrzymuję z nim kontakt - powiedział Hubert Gołąbek.

Co ciekawe, rundę wiosenną poprzedniego sezonu nowy fizjoterapeuta RTS-u oglądał z perspektywy trybun Serca Łodzi. - Pochodzę z Sieradza, więc Widzewowi kibicuję od dziecka. Przyjeżdżałem na mecze jeszcze w sezonach, gdy Widzew grał w Ekstraklasie, a przed rundą wiosenną minionego sezonu kupiłem oczywiście karnet - dodał i podkreślił, że ma wiele pomysłów, które chciałby wprowadzić w życie podczas pracy w Widzewie. - Jednym z nich są przeznaczone dla zawodników zajęcia z profilaktyki kontuzji. Mam już zgodę sztabu, więc w najbliższych dniach zaczynamy pracę - zakończył.