Widzew wygrywa w Łęcznej i powiększa przewagę nad rywalami
Ładowanie...

Global categories

08 March 2020 14:03

Widzew wygrywa w Łęcznej i powiększa przewagę nad rywalami

W meczu 22. kolejki II ligi Widzew wygrał z Górnikiem Łęczna 2:1 i umocnił się na czele tabeli.

W porównaniu do premierowego wiosennego spotkania przeciw Olimpii Elbląg trener Marcin Kaczmarek zdecydował się na jedną zmianę w wyjściowym składzie Widzewa. Do pierwszej jedenastki powrócił Daniel Tanżyna, z którym na środku obrony wystąpił Hubert Wołąkiewicz. Sebastian Rudol tym razem usiadł na ławce rezerwowych.

Mecz rozpoczął się znakomicie dla gospodarzy. Już w 5. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Wojciecha Pawłowskiego głową pokonał Paweł Baranowski i było 1:0 dla Górnika. W 8. minucie po stracie w środku pola na strzał z dystansu zdecydował się Tomasz Tymosiak, ale na szczęście dla widzewiaków piłka przeleciała tuż nad poprzeczką.

W odpowiedzi Henrik Ojamaa spróbował prostopadłego podania do Bartłomieja Poczobuta, jednak ten nie zdążył do futbolówki. W 17. minucie był już remis. Mateusz Możdżeń zaskakująco rozegrał rzut wolny z Łukaszem Kosakiewiczem, ten wrzucił piłkę wzdłuż linii bramkowej, a próbujący interweniować Bartłomiej Kalinkowski wpakował ją do własnej siatki.

W kolejnych fragmentach meczu gra toczyła się głównie w środku pola. W 26. minucie dobre podanie do Marcina Robaka posłał Adam Radwański, ale napastnik Widzewa nie zdołał opanować piłki. Dziesięć minut później do ustawionego w polu karnym Robaka zagrywał Ojamaa, jednak tym razem kapitan łodzian nie zdecydował się na strzał.

W 39. minucie Widzewowi udało się udokumentować przewagę drugim golem. Daniel Tanżyna w tempo podał do Adama Radwańskiego, a ten idealnie wyłożył piłkę do nabiegającego Mateusza Możdżenia, który silnym uderzeniem z dystansu pokonał Patryka Rojka i było 2:1 dla Widzewa.

Drugą połowę łodzianie rozpoczęli bez zmian w składzie. Do bardziej zdecydowanych ataków po wznowieniu gry ruszyli za to gospodarze. W 52. minucie niecelnie na bramkę Pawłowskiego uderzał Dominik Lewandowski, a dwie minuty później bramkarz Widzewa popisał się doskonałą interwencją po strzale głową Tomasza Midzierskiego. Goście odpowiedzieli strzałem Mateusza Możdżenia z pola karnego, po którym Rojek z najwyższym trudem wybił piłkę na rzut rożny.

W 63. minucie ze znakomitej strony ponownie pokazał się Pawłowski, który najpierw obronił nogami uderzenie jednego z zawodników Górnika, a później wypiąstkował futbolówkę na róg. W 78. minucie ładną akcję w polu karnym rywali przeprowadzili widzewiacy, ale Adam Radwański nie opanował piłki. Kilka chwil później w dobrej sytuacji znalazł się Krystian Wójcik, który z dystansu uderzył nad bramką. W 85. minucie bramkarza Górnika strzałem z podobnej odległości próbował pokonać Radwański - piłka przeleciała obok słupka

W końcówce gospodarze próbowali jeszcze doprowadzić do wyrównania, ale Widzew skutecznie się bronił. Ostatecznie łodzianie wygrali w Łęcznej 2:1 i umocnili się na czele II ligi. Mają na koncie 47 pkt., drugi Górnik - 42 pkt. 

Górnik Łęczna - Widzew Łódź 1:2 (1:2)

Bramki:

1:0 - Paweł Baranowski (5’)

1:1 - Bartłomiej Kalinkowski (17’ - samobójcza)

1:2 - Mateusz Możdżeń (39’)

Górnik: Patryk Rojek - Maciej Orłowski, Paweł Baranowski, Tomasz Midzierski, Leandro, Tomasz Tymosiak (79’ Przemysław Banaszak), Bartłomiej Kalinkowski (70’ Krystian Wójcik), Marcin Stromecki, Dawid Dzięgielewski, Aron Stasiak (46’ Dominik Lewandowski), Paweł Wojciechowski.

Widzew: Wojciech Pawłowski - Marcel Pięczek, Daniel Tanżyna, Hubert Wołąkiewicz, Łukasz Kosakiewicz, Konrad Gutowski, Bartłomiej Poczobut, Adam Radwański, Mateusz Możdżeń (85’ Marcel Gąsior), Henrik Ojamaa (75’ Christopher Mandiangu), Marcin Robak (82’ Rafał Wolsztyński).

Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok)

Kartki: Dzięgielewski, Lewandowski, Banaszak - Poczobut, Ojamaa, Możdżeń, Gutowski