Global categories
Widzew wygrywa i awansuje do III ligi - relacja z meczu ze Zjednoczonymi Stryków
Już przed meczem wiadomo było, że w przypadku zwycięstwa Widzewa i utraty punktów przez drugi w tabeli KS Paradyż w spotkaniu z Jutrzenką Warta, łodzianie będą mogli świętować upragniony awans do III ligi. Wszyscy w klubie zdawali sobie jednak sprawę, że pokonać Zjednoczonych nie będzie łatwo – dzięki niezłym wiosennym występom rywale z dorobkiem 52 pkt. zdołali wskoczyć w tabeli na siódmą pozycję. Sprawy nie ułatwiał również fakt, że w poprzednim meczu z Andrespolią kontuzji nabawił się podstawowy w ostatnich potyczkach Widzewa stoper Kacper Bargieł. W pierwszym składzie zastąpił go Damian Dudała. Z kolei w ataku za Roberta Kowalczyka pojawił się Sebastian Kaczyński.
Podobnie jak w poprzednich spotkaniach, początkowe fragmenty gry w wykonaniu Widzewa nie zachwycały. W 9. minucie po faulu Princewilla Okachiego sędzia podyktował rzut wolny dla gospodarzy, ale strzał Tomasza Lenarta z około 22. metrów bez problemu złapał Michał Choroś. W 15. minucie na dość zaskakujące uderzenie z dystansu zdecydował się z kolei Michał Drogosz, ale i tym razem nie było to zaskoczenie dla Chorosia. Próby ofensywnej gry widzewiaków były w porę rozbijane przez obronę Zjednoczonych.
Na pierwszą dobrą okazję łodzian trzeba było poczekać aż do 23. minuty. Wówczas na strzał z ostrego kąta zdecydował się Bartłomiej Gromek, ale bramkarz Strykowa Marcin Pająk wybił piłkę na rzut rożny. W kolejnych minutach to gospodarze byli jednak stroną przeważającą. Choroś był zmuszony do interwencji dwukrotnie – po uderzeniach Drogosza oraz Sebastiana Balcerka, który wcześniej w dziecinny sposób ograł Przemysława Rodaka. W 35. minucie podopieczni trenera Marcina Płuski zmarnowali najlepszą okazję do wyjścia na prowadzenie w pierwszej połowie. Po podaniu z głębi pola sam na sam z Pająkiem znalazł się Adrian Budka, ale próbując przelobować bramkarza trafił w poprzeczkę. Trzeba przyznać, że było to bardzo słabe 45. minut w wykonaniu Widzewa, zaś rywale bardzo poprawnie prezentowali się w defensywie.
Na drugą połowę widzewiacy wyszli z jedną zmianą w składzie – Sebastiana Kaczyńskiego zastąpił Robert Kowalczyk. I choć łodzianie próbowali śmielej zaatakować, to wciąż nie mogli przebić się przez dobrze zorganizowaną obronę Zjednoczonych. W 63. minucie po dośrodkowaniu Budki z rzutu wolnego mocny strzał głową Kamila Tlagi z najwyższym trudem na rzut rożny sparował Pająk. Chwilę później to właśnie Tlaga próbował miękko podawać w pole karne do Patryka Strusa, ale piłka wpadła w ręce bramkarza gospodarzy. W końcu jednak starania widzewiaków przyniosły efekty. W 74. minucie dobrą piłkę w pole karne z rzutu wolnego wrzucił Budka, główkować próbował Rodak, po interwencji jednego z obrońców futbolówka trafiła pod nogi Michała Czaplarskiego, a ten płaskim uderzeniem z 14. metrów umieścił ją w siatce. I tak jak w poprzednich spotkaniach, łodzianie poszli za ciosem. W 82. minucie jeden z obrońców Zjednoczonych sfaulował w jedenastce Krzysztofa Możdżonka i sędzia bez wahania gwizdnął rzut karny. Na gola pewnie zamienił go Robert Kowalczyk.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. A ponieważ wcześniej korzystne wiadomości napłynęły z Warty, gdzie tamtejsza Jutrzenka zremisowała 2:2 z KS Paradyż, łodzianie na dwie kolejki przed końcem rozgrywek mogą już cieszyć się z awansu do III ligi!
Zjednoczeni Stryków – Widzew Łódź 0:2 (0:0)
0:1 – Michał Czaplarski (74’)
0:2 – Robert Kowalczyk (82’)
Skład Zjednoczonych: Marcin Pająk – Konrad Bełdziński, Wojciech Sender, Jakub Wróblewski (88’ Radosław Wawrzeńczak), Adam Siwirski, Jacek Dróżdż, Tomasz Lenart, Bartosz Stanisławski (78’ Robert Król), Karol Chmielewski, Michał Drogosz (65’ Damian Sieczkowski), Sebastian Balcerek.
Skład Widzewa: Michał Choroś – Kamil Tlaga, Michał Czaplarski, Damian Dudała, Bartłomiej Gromek, Adrian Budka (89’ Tomas Pochyba), Przemysław Rodak, Princewill Okachi, Kamil Bartos (61’Patryk Strus), Mariusz Zawodziński (78’ Krzysztof Możdżonek), Sebastian Kaczyński (46’ Robert Kowalczyk).
Sędzia: Adam Dolny (Łódź)
Żółte kartki: Michał Drogosz (Zjednoczeni) – Przemysław Rodak (Widzew)