Akademia Widzewa w nowej odsłonie ma być zorganizowanym modelem szkolenia dla dzieci i młodzieży. Do jej zadań należeć będzie praca z młodzieżą, ale w ustrukturyzowanym podejściu, według spójnego programu szkolenia, z naciskiem na systematykę i powtarzalność. Z drugiej strony działania Akademii ukierunkowane mają być na propagowanie sportu wśród dzieci, aktywizowanie najmłodszych i oswajanie ich nie tylko z piłką nożną, ale też z marką Widzewa. Dlatego też w sferze młodzieżowej praca opierać będzie się na kryteriach i wymogach jakościowych, ukierunkowanych na najlepsze wyszkolenie przyszłych piłkarzy, a w zakresie pracy z najmłodszymi - na aspekcie ilościowym, tak by udało się zainteresować sportem i klubem jak największe grono dzieci.

Dyrektorem Akademii 2 lipca został Maciej Szymański, który pochodzi z Łodzi i to właśnie w Mieście Włókniarzy stawiał pierwsze kroki w pracy szkoleniowej. Swoją przygodę trenerską rozpoczął w grupach młodzieżowych Widzewa. Później dołączył do projektu Polish Soccer Skills, gdzie pracował trzy lata, z czego przez dwa ostatnie był dyrektorem sportowym. Następnie znalazł zatrudnienie w UKS-ie SMS-ie Łódź. W 2015 roku Szymański trafił do Akademii Piłkarskiej Legii Warszawa. Odpowiadał w niej za koordynowanie szkolenia najmłodszych piłkarzy. Przez ostatnie dwa lata był metodologiem szkolenia młodzieży u aktualnego mistrza Polski - Piasta Gliwice. W międzyczasie dołączył do sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski U20, której pomagał również podczas tegorocznych mistrzostw świata. Bogaty w wiele doświadczeń i pomysłów zaczerpniętych nie tylko z dotychczasowej pracy, ale też ze stażów zagranicznych, Szymański zdecydował się wrócić do klubu, z którym związany jest emocjonalnie od najmłodszych lat.

- W pierwszej kolejności chcę zadbać o to, żeby podnieść standardy w Akademii Widzewa i wprowadzić niezbędną systematykę. Musimy pamiętać, że Widzew dąży do tego, żeby grać na jak najwyższym szczeblu ligowym. Jeśli więc pierwsza drużyna ma być topowa, to również inne płaszczyzny muszą działać na najwyższym poziomie. Dotyczy to także Akademii. W związku z tym przed nami dużo wyzwań i pracy - nie tylko w zakresie odpowiedniego doboru trenerów i metod szkolenia, ale też otoczenia młodych zawodników odpowiednią opieką, między innymi w sferze mentalnej czy medycznej. Z doświadczenia wiem, że wytrwałość i cierpliwość to dwa elementy niezbędne do tego, żeby szkolić na wysokim poziomie i na tym chcę oprzeć nasze działania - podkreśla Szymański, który ukończył kursy trenerskie UEFA Elite Youth oraz Master Ekkono (kurs organizowany przez firmę Soccer Services, współpracującą między innymi z  akademiami Paris Saint Germain czy FC Barcelona).

- Nie wyobrażam sobie Widzewa bez silnej i sprawnie funkcjonującej Akademii. Zależy mi na tym, żebyśmy nie tylko szkolili przyszłych piłkarzy, ale również aktywizowali dzieci, które powinny bawić się z piłką od najmłodszych lat. W zakresie budowy Akademii czeka nas wszystkich bardzo dużo pracy, efekty będą widoczne po latach, ale jestem pewna, że to słuszny kierunek. Dlatego nie marnujemy ani dnia, by z tym długofalowym projektem wystartować - przyznaje prezes Widzewa Martyna Pajączek.