Widzew przegrywa z Legionovią
Ładowanie...

Global categories

13 June 2020 20:06

Widzew przegrywa z Legionovią

W meczu 25. kolejki II ligi Widzew przegrał z Legionovią 1:2. Gola dla łodzian zdobył Adam Radwański, zaś obie bramki dla gości - Karol Podliński.

W porównaniu do ubiegłotygodniowego spotkania ze Stalą Rzeszów trener Widzewa Marcin Kaczmarek nie zdecydował się na żadną zmianę w wyjściowej jedenastce.

Od pierwszych minut łodzianie próbowali atakować. Już w 3. minucie na uderzenie zdecydował się Konrad Gutowski, ale brakło mu celności. W kolejnej akcji z dystansu strzelał Hubert Wołąkiewicz i tym razem interweniował Damian Podleśny. W 16. minucie odpowiedzieć próbował Michał Bury, jednak po jego strzale piłka przeleciała nad poprzeczką.

W kolejnych minutach próby ofensywne widzewiaków były rozbijane przez obronę gości. W 26. minucie po dośrodkowaniu Łukasza Kosakiewicza z rzutu rożnego piłkę głową próbował zgrywać Daniel Tanżyna, ale złapał ją Podleśny. Chwilę później doskonałym uderzeniem z narożnika pola karnego popisał się Patryk Koziara, a łodzian przed utratą gola uchroniła poprzeczka. W 33. minucie gospodarze wykonywali rzut wolny po faulu na Gutowskim - Mateusz Możdżeń huknął wprost w jednego z obrońców Legionovii.

Dwie minuty później było już 1:0 dla Widzewa. Podanie Henrika Ojamy wykorzystał Adam Radwański, który silnym, precyzyjnym uderzeniem pokonał Podleśnego. Przed przerwą dobrą okazję do wyrównania mieli jeszcze goście. Z rzutu wolnego w pole karne dośrodkował Piotr Maślanka, głową strzelał Daniel Choroś, ale nie trafił czysto w piłkę i Wojciech Pawłowski nie musiał interweniować. W 44. minucie z bliska głową ponad bramką uderzał Marcin Robak.

Drugą połowę oba zespoły rozpoczęły bez zmian w składach. W 48. minucie w dogodnej okazji znalazł się Andrzej Trubeha, który z bliska uderzył głową w sam środek bramki Pawłowskiego. W 55. minucie dobrym podaniem popisał się Kornel Kordas, ale błędu bramkarza gości nie wykorzystał Marcel Gąsior.

W 64. minucie groźną kontrę Legionovii przerwał faulem Wołąkiewicz i został za to ukarany żółtą kartką. Podyktowany za to przewinienie rzut wolny wykonywał Koziara, ale uderzył wprost w jednego z widzewiaków. Kilka chwil później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bliski zdobycia drugiej bramki był Marcin Robak, ale trafił w poprzeczkę.

W 68. minucie kapitan Widzewa znalazł się w sytuacji sam na sam z Podleśnym, ale bramkarz Legionovii wybił mu piłkę spod nóg. Trafiła ona do Konrada Gutowskiego, jednak młody skrzydłowy gospodarzy nie zdecydował się na uderzenie.

W 83. minucie znów groźnie było pod bramką gospodarzy - Pawłowski złapał piłkę po uderzeniu Oskara Koprowskiego. W końcówce bramkarz Widzewa nie miał już jednak szans po uderzeniu głową Karola Podlińskiego - zawodnik Legionovii w 88. minucie wykorzystał silne dośrodkowanie z rzutu wolnego i doprowadził do wyrównania.

W doliczonym czasie gry ten sam zawodnik znów dobrze odnalazł się w polu karnym łodzian i ponownie strzałem głową pokonał Wojciecha Pawłowskiego, dając tym samym trzy punkty swojej drużynie. 

Widzew Łódź - Legionovia Legionowo 1:2 (1:0)

Bramki:

1:0 - Adam Radwański (35')

1:1 - Karol Podliński (88')

1:2 - Karol Podliński (96')

Widzew: Wojciech Pawłowski - Łukasz Kosakiewicz, Daniel Tanżyna, Hubert Wołąkiewicz, Kornel Kordas, Henrik Ojamaa, Marcel Gąsior (61' Bartłomiej Poczobut), Mateusz Możdżeń, Konrad Gutowski (75' Robert Prochownik), Adam Radwański (65' Rafał Wolsztyński), Marcin Robak (75' Łukasz Turzyniecki).

Legionovia: Damian Podleśny - Rafał Zembrowski, Marcin Kluska (82' Konrad Zaklika), Oskar Koprowski, Piotr Maślanka, Patryk Koziara, Mateusz Małek (79' Kacper Będzieszak), Michał Bury, Krzysztof Gancarczyk (65' Michał Bajdur), Andrzej Trubeha (60' Karol Podliński), Daniel Choroś.

Sędzia: Piotr Idzik (Poznań)

Kartki: Wołąkiewicz - Maślanka