W porównaniu do ostatniego spotkania ze Skrą Częstochowa w wyjściowym składzie łodzian doszło do trzech zmian. W bramce Patryka Wolańskiego zastąpił Wojciech Pawłowski, Mateusz Możdżeń zagrał w miejsce zawieszonego za kartki Adama Radwańskiego, a Bartłomiej Poczobut wskoczył do jedenastki za Łukasza Zejdlera. Dla Pawłowskiego oraz Możdżenia był to oficjalny debiut w barwach czerwono-biało-czerwonych.

Pierwszą groźną akcję Widzew przeprowadził w 7. minucie. Wrzutka Łukasza Kosakiewicza z prawej strony boiska powędrowała wprost na głowę Marcina Robaka. Napastnik łodzian uderzył jednak ponad bramką. Kilka minut później Robak ponownie spróbował swoich sił - tym razem snajper Widzewa strzelał z dystansu.

W 13. minucie Stal po raz pierwszy zagroziła gospodarzom. Strzał głową Damiana Kostkowskiego na rzut rożny sparował Wojciech Pawłowski.

W pierwszym kwadransie najgroźniejszym zawodnikiem w szeregach Widzewa był Robak. Indywidualna akcja napastnika łodzian, który przedryblował dwóch zawodników Stali została jednak zatrzymana przez jednego ze stoperów gości.

W 20. minucie kolejnym strzałem z dystansu zaskoczyć Wiktora Kaczorowskiego próbował Daniel Mąka. Bramkarz Stali odbił mocne uderzenie skrzydłowego łódzkiego zespołu.

Goście nie pozostawali jednak dłużni. W 25. minucie zespołową akcję Stali precyzyjnym strzałem w dolny róg bramki wykończył Artur Pląskowski, dając swojemu zespołowi prowadzenie.

W 36. minucie szybką akcję przeprowadził Widzew. Dośrodkowanie z prawej strony boiska autorstwa Daniela Mąki spadło wprost na głowę Rafała Wolsztyńskiego. Napastnik gospodarzy nie miał problemu z umieszczeniem piłki w siatce i wyrównał stan meczu.

Gra gości w pierwszej połowie opierała się głównie na strzałach z dystansu. Kolejną taką próbę w 41. minucie podjął Mateusz Olejarka. Uderzenie pomocnika Stali nie sprawiło jednak najmniejszych problemów bramkarzowi Widzewa.

Od początku drugiej połowy Widzew ruszył do odważnych ataków. Po strzale Konrada Gutowskiego piłka znalazła się w siatce, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną jednego z zawodników gospodarzy.

W 68. minucie Widzew wyszedł na prowadzenie. Po zamieszaniu w polu karnym Stali do bramki Kaczorowskiego trafił Daniel Mąka. Chwilę później kontratak gospodarzy finalizował Konrad Gutowski - jego strzał z ostrego kąta powędrował obok słupka.

W 74. minucie na bramkę strzeżoną przez Pawłowskiego uderzał Piotr Głowacki, ale golkiper Widzewa pewnie interweniował. Kilka minut później kontratak w wykonaniu Widzewa kończył Gutowski. Strzał skrzydłowego został zablokowany.

Dużo groźniejszą kontrę gospodarze przeprowadzili w 81 minucie. Robak po indywidualnej akcji stanął oko w oko z bramkarzem Stali. Napastnik łodzian minął golkipera, jednak powracający obrońcy nie dopuścili do celnego strzału. Chwilę później po faulu na Danielu Tanżynie sędzia odgwizdał rzut karny dla Widzewa, który pewnie wykorzystał Marcin Robak i Widzew prowadził już 3:1. 

W końcówce Stal próbowała odrobić straty, ale obrona Widzewa nie pozwoliła rywalom na zbyt wiele. Tym samym łodzianie zanotowali bardzo cenne zwycięstwo, pokonując dotychczasowego lidera II ligi 3:1. 

Widzew Łódź - Stal Rzeszów 3:1 (1:1)

Bramki:

0:1 - Artur Pląskowski (25')

1:1 - Rafał Wolsztyński (36')

2:1 - Daniel Mąka (68')

3:1 - Marcin Robak (84')

Widzew: Wojciech Pawłowski - Łukasz Kosakiewicz, Sebastian Zieleniecki, Daniel Tanżyna, Marcel Pięczek, Daniel Mąka (77' Łukasz Turzyniecki), Bartłomiej Poczobut, Mateusz Możdżeń (75' Łukasz Zejdler), Konrad Gutowski (90' Kornel Kordas), Rafał Wolsztyński (82' Christopher Mandiangu), Marcin Robak.

Stal Rzeszów: Wiktor Kaczorowski - Damian Sierant, Damian Kostkowski, Sławomir Szeliga (57' Błażej Cyfert), Piotr Głowacki, Mateusz Olejarka (70' Błażej Szczepanek), Adrian Ligienza (67' Grzegorz Goncerz), Wojciech Reiman, Dominik Chromiński (62' Michał Nawrot), Łukasz Mozler, Artur Pląskowski.

Sędzia: Łukasz Karski (Słupsk)

Żółte kartki: Robak, Mąka, Kosakiewicz, Pawłowski - Ligienza, Głowacki, Goncerz, Reiman

Widzów: 16 935