Global categories
Widzew inauguruje ligę w Wejherowie
Łodzianie do meczu z Gryfem przygotowywali się od wtorku. Trenowali głównie na obiekcie przy ul. Małachowskiego. Jedynie czwartkowe zajęcia odbyły się na stadionie przy al. Piłsudskiego.
Trener Widzewa Marcin Kaczmarek podczas przedmeczowego spotkania z dziennikarzami podkreślał, że drużyna doskonale zdaje sobie sprawę, iż jedynym celem w nowym sezonie jest awans do I ligi. - Myślę, że wszyscy zawodnicy i cały sztab zdają sobie sprawę, przed jakim jesteśmy sezonem, w którym miejscu znajduje się klub i co trzeba zrobić, żeby z tego miejsca jak najszybciej uciec - mówił.
O tym, jak ważny jest udany początek sezonu przekonani są także piłkarze. - Mamy na początku dwa mecze wyjazdowe. Udany start sezonu jest niezwykle ważny i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wygrać te spotkania. Wtedy drużyna poczuje się znacznie pewniej. Nasi rywale na pewno będą szczególnie zmobilizowani na potyczki z Widzewem, ale to my jesteśmy faworytem rozgrywek i musimy wziąć ten ciężar na swoje barki - stwierdził Marcin Robak.
Widzew do Wejherowa pojechał w piątek wczesnym popołudniem. W 18-osobowej kadrze zabrakło Marcela Gąsiora, który nie jest jeszcze w pełni sił po urazie, a także trenujących na co dzień z pierwszą drużyną młodzieżowców.
W zespole Gryfa latem również doszło do wielu zmian personalnych. W lipcu trenerem Gryfa został 39-letni Łukasz Kowalski, w przeszłości piłkarz takich zespołów jak Arka Gdynia, Termalica Bruk-Bet Nieciecza czy Bytovia Bytów. W latach 2017-2019 prowadził natomiast drużynę KP Starogard Gdański.
W przerwie letniej klub z Wejherowa opuścili jego najlepsi w zeszłym sezonie strzelcy: Maciej Koziara (11 bramek, trafił do Miedzi Legnica), Dawid Rogalski (11 bramek, przeszedł do GKS-u Katowice) oraz Krzysztof Wicki (9 goli, trafił do Sokoła Ostróda). W ich miejsce pojawili się zawodnicy młodzi, bez doświadczenia w wyższych klasach rozgrywkowych.
Nie oznacza to oczywiście, że łodzian czeka w sobotę łatwa przeprawa. W rundzie wiosennej ubiegłego sezonu Widzew po zaciętym spotkaniu wygrał z Gryfem 2:1. Zwycięskiego gola zdobył wówczas Daniel Mąka. Jesienią w Sercu Łodzi również górą byli widzewiacy (3:1), a na listę strzelców wpisywali się wówczas Mateusz Michalski, Radosław Sylwestrzak i Daniel Świderski, a więc zawodnicy, których w drużynie już nie ma.
Mecz poprowadzi Grzegorz Kawałko z Augustowa. W zeszłym sezonie II ligi sędziował zremisowane 1:1 starcie Widzewa ze Zniczem Pruszków z 3. kolejki.
Transmisję ze spotkania przeprowadzi WidzewTV. Dostęp uzyskać można na stronie -> https://tv.widzew.com/najblizsze-transmisje. Początek przedmeczowego studia około 17:30.