W niedzielę, 4 września 2016 roku, odbyło się spotkanie na szczycie w lidze juniorów młodszych. RTS Widzew Łódź U-16 podejmował na własnym boisku drużynę SMS Łódź U-16. Obydwa zespoły nie straciły dotąd punktów w tym sezonie i ich bezpośrednie starcie było walką o samodzielną pozycję lidera w tabeli.

Spotkanie trochę lepiej rozpoczęła drużyna gości, lecz podopieczni trenera Radosława Wasiaka nie chcieli się tylko bronić. W 21. minucie Skrzeczkowski dobrym prostopadłym podaniem uruchomił świetnie wychodzącego Pacha. Ten drugi miał przed sobą już tylko bramkarza, lecz tym razem to golkiper SMS okazał się lepszy. Następne minuty meczu to już kolejne ataki drużyny gości, która raz po raz próbowała zagrozić bramce Piotrowskiego, jednak większość jej akci kończyła się fiaskiem. W ostatnich minutach spotkania drużyna z ulicy Milionowej przeprowadziła atak lewą stroną boiska. Jeden z jej zawodników minął najpierw Skrzeczkowskiego, a następnie Gosa. Utorowało mu to drogę na czystą pozycję i sytuację sam na sam. Tym razem górą okazał się zawodnik SMS Łódź, który pewnie pokonał golkipera Widzewa. Goście zeszli więc do szatni z jedno bramkowym prowdzeniem.

Druga połowa to już dominacja SMS Łódź. RTS nie chciał się szybko otworzyć, by nie stracić gola, ale to pozwalało na utrzymywanie piłki przez młodych zawodników drużyny gości. W 53. minucie w ogromnym zamieszaniu pod bramką Widzewa najprzytomniej zachował się pomocnik SMS, który podwyższył prowadzenie. Po drugiej bramce gości tempo meczu spadło i toczył się on już głównie w środkowej strefie boiska. Mimo niekorzystnego wyniku młodzi widzewiacy próbowali zagrażać rywalowi. W 73. minucie niewiele zabrakło, aby zdobyli bramkę kontaktową, ale ponownie górą był bramkarz SMS, który w tym dniu spisywał się fenomenalnie. Dobre podanie na osiemnasty metr otrzymał Szymczak, który miał już przed sobą tylko golkipera gości. Ten drugi jednak dobrze wyszedł z bramki i popisał się refleksem, gdy widzewiak próbował go pokonać miękkim podcięciem. Wynik nie uległ już zmianie.

-------

Wypowiedź trenera Radosława Wasiaka:

Po takim spotkaniu trener zespołu może powiedzieć tylko jedno - jeżeli nie strzelasz choćby jednej bramki z dwóch dogodnych sytuacji w meczu z SMS Łódź to nie możesz myśleć o choćby remisie. Szkoda, bo to my pierwsi mogliśmy wyjść na prowadzenie, a wtedy ten mecz mógłby potoczyć się inaczej. To samo tyczy się sytuacji z końcówki meczu. Gdybyśmy uzyskali gola kontaktowego ostatnie dziesięć minut wyglądałoby zupełnie inaczej. Uważam, że wygrała drużyna, która stworzyła sobie więcej sytuacji i trzeba jej pogratulować. Swoim zawodnikom dziękuję za zaangażowanie i walkę, bo ten mecz jest już historią. W środę kolejny ważny mecz ze Sport Perfectem i w tym spotkaniu musimy szukać zwycięstwa, choć będzie o to równie ciężko, jak w poprzednich spotkaniach.

RTS Widzew Łódź U-16 - SMS Łódź 0:2 (0:1)

0:1 - bramka dla SMS 44’

0:2 - bramka dla SMS 53’

Skład RTS Widzew Łódź U-16:  Piotrowski - Cieślak, Cisło, Malinowski, Gos, Skrzeczkowski (50’ Szymczak), Piskorski, Podlewski (50’  Abramczyk), Drążczyk, Pach (40’ Nowicki), Franczak.