W niedzielne popołudnie piłkarze Widzewa do lat 15 mierzyli swoje siły z lokalnym rywalem, ŁKS Łódź, a zgromadzeni na derbowym meczu widzowie oglądali dobre, wyrównane spotkanie. Pierwsza połowa obfitowała w wiele dogodnych sytuacji podbramkowych z obu stron, głównie w pierwszym kwadransie tego pojedynku. Później gra toczyła się w środku pola i mieliśmy do czynienia z typową, derbową walką. Mecz cechowała duża agresja i mnogość fauli, po których sędzia tego spotkania wielokrotnie przerywał spotkanie. Od 20. minuty to goście przejęli inicjatywę, ale w bramce stał dobrze dysponowany Wojda. 

Druga połowa rozpoczęła się od ataków ŁKS Łódź. W 47. minucie drużyna gości przeprowadziła kontratak, po którym sam na sam wyszedł napastnik biało-czerwono-białych, ale przegrał pojedynek z Wojdą. W 55. minucie doszło do groźnej sytuacji w polu karnym Widzewa, gdzie głowami zderzyli się pomocnik gości oraz widzewski obrońca. W skutek nieszczęśliwego wypadku piłkarz ŁKS, Vahe, został odwieziony karetką do szpitala na badania, a mecz przerwany był na ponad dziesięć minut. Po wznowieniu gry spotkanie nadal toczyło się w środku pola.

W końcówce spotkania Beck zagrał wysoką piłkę w pole karne gości, a do futbolówki doszedł Rzepecki i zagrał ją wzdłuż bramki. Jednocześnie wyprzedził bramkarza, który faulował pomocnika RTS. Sędzia podyktował rzut karny. Cała sytuacja trwała dość długo, bowiem faulujący bramkarz doznał w czasie tej interwencji urazu. Jeszcze podczas trwania pomocy opieki medycznej, golkiper gości w dość niewybredny sposób określił pracę sędziego, za co został ukarany czerwoną kartką. W bramce zastąpił go zawodnik z pola. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Jakub Jasiński i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, a młodzi piłkarze zwyciężyli w derbach Łodzi 1:0.

RTS Widzew Łódź (U-15) - ŁKS Łódź (U-15) 1:0 (0:0)
1:0 - J. Jasiński 70' (k.)

Widzew: Wojda, Nikodemski, Koch, Szewc, Glicner, Rzepecki, Koroch (Dubiak 60', Morawski 65'), Charędziak, Jasiński, Olejnik (Merecz 55').