Mecz zapowiadał się ciekawie jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Wiele osób miało w pamięci porażkę z wiosny bieżącego roku, kiedy to "Czerwone Tygrysy" do ostatniej sekundy meczu goniły wynik - to właśnie widzewski charakter pozwolił zmniejszyć porażkę do jednobramkowej przewagi Warty Sieradz. Zabrakło jedynie szczęścia, gdzie w ostatniej akcji meczu młodzi widzewiacy trafili w słupek, po czym sędzia zakończył spotkanie. RTS przegrał wtedy 2:3.

Tym razem początek meczu również przyniósł znaczną przewagę drużyny z Sieradza. Podopieczni Dariusza Nawrockiego w pierwszych minutach gubili się w obronie i tylko dzięki świetnej dyspozycji dnia Dawida Rutkowskiego oraz odrobinie szczęścia nie stracili bramki. W jednej z niewielu akcji ofensywnych w wykonaniu RTS Widzewa Łódź U-10, Patryk Szabela wcisnął piłkę do siatki rywala - to już ósme ligowe trafienie tego młodego zawodnika. Mimo tego, obraz gry nie uległ zmianie i to gospodarze co chwilę znajdowali się pod bramką czerwono-biało-czerwonych, lecz warto ponownie podkreślić świetną postawę bramkarza RTS, któa pozwoliła utrzymać jednobramkowe prowadzenie w pierwszej tercji.

Druga część meczu to powtórka z rozrywki z pierwszej części spotkania. Drużyna z Sieradza zdobyła wyrównującą bramkę w tym meczu, co na chwilę dodało im skrzydeł. Jednak po kilku minutach i natarciach Warty spotkanie się wyrównało. Do końca drugiej części bramki już nie padły. W krótkiej przerwie między tercjami "Tygrysy" zostały zmobilizowane przez trenera. Na trzecią część widzewiacy wyszli mocno pozytywnie nastawieni do gry.

W miarę upływu kolejnych minut to drużyna z Łodzi przejmowała coraz większą kontrolę na boisku - obrona coraz pewniej poczynała sobie z zawodnikami gospodarzy, a z przodu były przeprowadzane kolejne ataki. Najpierw ponowne prowadzenie RTS objął po pięknym, płaskim strzale zza pola karnego Daniela Tutaja. Kilka chwil później po dobrze wykonanym rzucie rożnym idealnie w tempo wszedł w pole Jakub Kolęda i wpakował głową piłkę do siatki. Na potwierdzenie dominacji w ostatniej części meczu wynik ustalił Daniel Tutaj. Idealnie mierzona piłka z rzutu wolnego zatrzymała się dopiero w siatce.

Pojedynki w ramach rozgrywek rocznika 2007 trwają sześćdziesiąt minut. Dzięki umiejętnej rotacji składem przez trenera Dariusza Nawrockiego udało się przetrwać najgorsze momenty spotkania, a później wykorzystać słabości i zmęczenie przeciwnika. Każdy zawodnik dał z siebie wszystko w tym spotkaniu i ma to swoje odzwierciedlenie w wyniku.

Warta Sieradz - RTS Widzew Łódź U-10 1:4 (0:1, 1:0, 0:3)

Skład RTS Widzewa Łódź U-10: Dawid Rutkowski, Maksymilian Smulik, Maciej Sowiński, Kacper Maćkowiak, Marceli Żyłka, Klaudia Kiełczewska, Jakub Kolęda, Dawid Juga, Jakub Gieraga, Patryk Szabela, Mikołaj Kuklewski, Rafał Namieciński, Daniel Tutaj, Kacper Gawron