Udział klubu w w E-Lidze został ogłoszony w trakcie czwartkowego streamu, przeprowadzonego przez włodarzy federacji. - Jako jeden z założycieli E-Ligi bardzo cieszę się, że tak duża marka, jaką jest Widzew dołącza do naszej ligi. Wysłaliśmy zaproszenie do sekcji Red Wolves, która bardzo ciekawie się rozwija, z pytaniem czy nie chcieliby rywalizować z innymi klubami piłkarskim w PES-a 2020. Warunki regulaminu są takie, że mogą w naszych rozgrywkach uczestniczyć wyłącznie realne kluby dlatego byliśmy zadowoleni gdy okazało się. że łodzianie wystąpią u nas i dla potrzeb E-Ligi będą grali pod nazwą RTS Widzew Łódź. Już teraz mogę zapewnić, że ze strony organizacji zrobimy wszystko aby mecze oglądało się jak najprzyjemniej oraz żeby liga była ciekawa dla wszystkich kibiców, piłkarskich jak i tych e-sportowych - powiedział Michał Gryckiewicz

W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele Red Wolves. - Projekt E-Ligi już z samego założenia wydaje się być atrakcyjny pod kątem rozwoju sceny PES. Rywalizacja wirtualna z klubami piłkarskimi to coś, czego nam brakowało. Widzew Łódź bardzo mocno zaangażowany w e-sport chcę pomóc w rozwoju sceny i tym samym przyjęliśmy zaproszenie do ligi. Mając obecnie najlepszą polską drużynę PES chcemy kontynuować tą passę, więc "Czerwone Wilki” powalczą o wygranie E-Ligi - stwierdził Michał Franczyk, koordynator sekcji.

Warto dodać, że do tej pory do rozgrywek E-Ligi dołączył wirtualne sekcje Zawiszy Bydgoszcz i  GKS-u Tychy.