Global categories
Widzew Łódź - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 5:2
W poprzednich zimowych sparingach Widzew pokonał kolejno Termy Ner Poddębice (5:2), Wartę Poznań (1:0) oraz Stomil Olsztyn (2:0). Czwartym rywalem łodzian w okresie przygotowawczym był zespół KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, występujący na co dzień w IV grupie III ligi. W przerwie między rundami szkoleniowcem KSZO został doskonale znany w Łodzi Przemysław Cecherz. Do Ostrowca ściągnął m.in. Dawida Kamińskiego, który jesienią nie zdołał wywalczyć miejsca w drużynie Widzewa.
Łodzianie zagrozili bramce rywali już w 6. minucie meczu. W pole karne mocno dośrodkował Marcin Pieńkowski, a uderzać z woleja próbował Mateusz Michalski. Pomocnik Widzewa przeniósł jednak piłkę wysoko nad poprzeczką. Chwilę później Michalski zrewanżował się Pieńkowskiemu wrzutką w szesnastkę, ale tym razem futbolówkę na rzut rożny wybił jeden z obrońców gości. Od 18. minuty widzewiacy prowadzili 1:0. Po błędzie obrony KSZO sam na sam z bramkarzem rywali znalazł się Robert Demjan, który pewnie umieścił piłkę w siatce. W 25. minucie prowadzenie podwyższył Mateusz Michalski, wykorzystując rzut karny odgwizdany przez sędziego po zagraniu ręką jednego z zawodników z Ostrowca. I kiedy wydawało się, że Widzew zejdzie na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem, Macieja Humerskiego uderzeniem głową, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, pokonał niepilnowany w polu karnym Michał Janik.
Podobnie jak w poprzednich sparingach, w drugiej połowie meczu z KSZO na boisku pojawiła się kompletnie inna jedenastka widzewiaków. Już w 51. minucie z dobrej strony pokazał się Bartłomiej Niedziela, który wrzucił mocną piłkę w pole karne, ale jego dośrodkowania nie zdołał wykończyć strzałem żaden z kolegów. Kilka chwil później okazję do wyrównania stanu meczu mieli goście, jednak ich zawodnik z ostrego kąta trafił tylko w boczną siatkę bramki Patryka Wolańskiego. Zamiast gola na remis kibice, którzy pojawili się w parku 3 Maja obejrzeli kolejne dobre akcje Widzewa. W przeciągu zaledwie dwóch minut dwiema asystami popisał się Daniel Mąka - najpierw jego dośrodkowanie z lewej strony boiska na bramkę zamienił Jakub Jasiński, a w 58. minucie centrę z prawej flanki wykorzystał Michał Przybylski i było 4:1 dla łodzian. Na 5:1 w 62. minucie podwyższył Daniel Świderski, który po podaniu Marka Zuziaka z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. Chwilę później prowadzenie łodzian zmniejszył Tomasz Persona, wykorzystując rzut karny odgwizdany po faulu Wolańskiego w szesnastce. Na tym strzelanie już się skończyło. Widzew wygrał z KSZO 5:2, a kolejny sparing zagra w sobotę o 13:00 w Uniejowie. Rywalem łodzian będą rezerwy Lecha Poznań.
Widzew Łódź - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 5:2 (2:1)
Bramki:
1:0 - Robert Demjan (18’)
2:0 - Mateusz Michalski (25’, rzut karny)
2:1 - Michał Janik (41’)
3:1 - Jakub Jasiński (56’)
4:1 - Michał Przybylski (58’)
5:1 - Daniel Świderski (62’)
5:2 - Tomasz Persona (65’, rzut karny)
Skład Widzewa
I połowa: Maciej Humerski - Marcin Kozłowski, Damian Kostkowski, Sebastian Zieleniecki, Marcin Pigiel, Mateusz Michalski, Aleksander Kwiek, Dario Kristo, Marcin Pieńkowski, Robert Demjan, Karol Stanek.
II połowa: Patryk Wolański - Bartłomiej Niedziela, Radosław Sylwestrzak, Michał Miller, Marek Zuziak, Jakub Jasiński, Maciej Kazimierowicz, Kacper Falon, Daniel Mąka, Daniel Świderski, Michał Przybylski.