Global categories
Widzew II: Termy Uniejów bez szans
Rezerwy Widzewa wzmocnione zawodnikami kadry pierwszego zespołu już w pierwszym kwadransie ustawiły sobie mecz z Termami Uniejów. Strzelanie w 8. minucie rozpoczął najbardziej doświadczony w zespole Robert Demjan, który zakończył akcję Sebastiana Kamińskiego i Marka Zuziaka. Chwilę później na 2:0 podwyższył Nika Kwantaliani obsłużony przez strzelca pierwszej bramki. Po piętnastu minutach było już 3:0, tym razem za sprawą trafienia Kacpra Falona i drugiej już tego dnia asysty Zuziaka. W 23. minucie Falon strzelił ponownie, a przed przerwą kolejne trafienie dorzucił Kwantaliani. W drugiej połowie Gruzin ustalił wynik na 6:0, wykorzystując w 65. minucie dobre podanie Zuziaka.
Widzewiacy nie mieli więc problemów z rozbiciem na własnym terenie czołowej drużyny ligi. Piąte w tabeli Termy przed meczem z łodzianami w ośmiu spotkaniach stracili w sumie 15 bramek i mieli jedną z najmocniejszych formacji defensywnych w lidze. Zespół Jakuba Grzeczakowskiego rozmontował ją jednak bardzo szybko, potwierdzając, że chce walczyć w tym sezonie o awans. - To był dobry mecz w wykonaniu całęj drużyny - przyznał po spotkaniu zadowolony szkoleniowiec.
Warto wspomnieć o tym, że po 45. minut zaliczyli tego dnia rekonwalescenci - Bartłomiej Niedziela i Damian Paszliński, którzy mogą być już brani pod uwagę przy wybieraniu kadry meczowej przez Radosława Mroczkowskiego. Z bardzo dobrej strony pokazał się również Nika Kwantaliani, który ostatnio narzekał na drobny uraz.
Widzew II Łódź - Termy Uniejów 6:0 (5:0)
Bramki: Demjan (8’), Kwantaliani (12’, 40’, 65’), Falon (15’, 23’)
Widzew II Łódź: Maciej Humerski - Sebastian Kamiński (46’ Jakub Kmita), Damian Paszliński (46’ Bartłomiej Niedziela), Mikołaj Gibas (46’ Radosław Wawrzeniak), Marcin Pigiel, Marcin Pieńkowski (67’ Mateusz Miasopust), Michael Ameyaw (72’ Kornel Stankiewicz), Kacper Falon, Marek Zuziak (80’ Przemysław Niemiec), Nika Kwantaliani, Robert Demjan.