Czerwono-biało-czerwoni nietypowo, bo już w piątek przed południem, rozegrali swój mecz w ramach 30. kolejki rozgrywek łódzkiej klasie okręgowej. Na zakończenie sezonu ich rywalem były rezerwy ŁKS-u Łódź, które do tego spotkania legitymowały się dokładnie taką samą zdobyczą punktową, co Widzew II. W pierwszym meczu pomiędzy tymi zespołami padł remis. Losy rewanżu rozstrzygnęły się w 55. minucie, kiedy to strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego prowadzenie gościom dał Robert Marcinkowski.

Wynik do końca nie uległ już zmianie, dzięki czemu Widzew wyprzedził w tabeli ŁKS i zajął ostatecznie szóste miejsce w lidze. Zespół Jakuba Grzeszczakowskiego był przy tym jednym z najskuteczniejszych w stawce. Zdobył łącznie 80 bramek (więcej ustrzeliły tylko lider i wicelider rozgrywek).

- Kończymy sezon w dobrych nastrojach, po cennym zwycięstwie derbowym. Dzięki pokonaniu rezerw ŁKS-u zajęliśmy ostatecznie szóste miejsce w tabeli, co należy uznać za niezły wynik. Nie on był jednak najważniejszy. Cieszę się, że wielu młodych widzewiaków mogło złapać kontakt z seniorską piłką, nie tylko poprzez rywalizację z przeciwnikami, ale też grę w jednej drużynie z przedstawicielami szerokiej kadry pierwszego zespołu Widzewa. Te doświadczenia powinny zaprocentować już w najbliższej przyszłości - zaznaczył Grzeszczakowski.

ŁKS II Łódź - Widzew II Łódź 0:1 (0:0)

0:1 - Robert Marcinkowski 55’

Widzew II: Jakub Mikołajczak - Kamil Owczarek, Kacper Pipczyński, Jarosław Szymczak (46’ Jakub Jasiński), Radosław Wawrzeniak, Kamil Drążczyk, Adrian Kowalski (89’ Maciej Malinowski), Marcel Sieroń, Krystian Oliński (46’ Robert Marcinkowski), Kornel Stankiewicz, Krystian Marcioch (80’ Kacper Leszczyński).