Choć drużyny Akademii Widzewa zanotowały w minionej rundzie aż 83 zwycięstwa i radziły sobie naprawdę dobrze w większości rozgrywek, wybór najlepszej z nich okazał się oczywisty. Zwyciężyła ekipa z rocznika 2004, która nie tylko kolejny raz potwierdziła dominację w swoich rozgrywkach, ale też pokazała się z bardzo dobrej strony w barażach o awans do Centralnej Ligi Juniorów U15. Do szczęścia zabrakło jednej bramki, ale pełen podziwu dla rywala był chociażby trener Delty Warszawa, która uznawana była za faworyta w rywalizacji z łodzianami.

- Drużyna Bartka Bieleckiego od roku dominuje w swoich rozgrywkach. Dwa razy z rzędu pewnie wygrała pierwszą ligę wojewódzką, grając bardzo ładny futbol. Nie ma w jej wynikach i postawie przypadku. Zawodnicy wiedzą, jak mają się zachowywać we wszystkich fazach gry. Widzew 2004 to drużyna, która nawet przy wysokim pressingu cały czas gra w piłkę, ma swój styl. Do wyeliminowania zostaje oczywiście kilka mankamentów, ale chłopcy prowadzeni są bardzo dobrze na wielu płaszczyznach. Jestem przekonany, że jeśli ta drużyna wraz ze sztabem szkoleniowym pracować będzie dalej na takim poziomie to w przyszłości kilku z tych zawodników wystąpi w Sercu Łodzi, jako profesjonalni piłkarze - tłumaczy wybór dyrektor sportowy Akademii, Marcin Płuska.

Bartosz Bielecki jest dumny z postawy swoich podopiecznych, ale czuje też olbrzymi niedosyt. Wierzył bowiem, że zespół jest w stanie awansować i zacząć pracę na zupełnie innym pułapie. Jest jednak zbudowany jego wolą walki i charakterem, dlatego z zapałem kontynuować będzie swoją pracę w najbliższym półroczu. - Warto pamiętać, że za sukcesy drużyny odpowiadam nie tylko ja. Mogę liczyć na duże wsparcie Tomka Kacprzaka i Damiana Radowicza. Obaj wykonują z tą młodzieżą świetną robotę - podkreśla Bielecki.

Przygotowania do nowej rundy opiekun rocznika 2004 rozpocząć może nie tylko jako szkoleniowiec drużyny roku Akademii Widzewa, ale również jako łódzkiego trener roku w plebiscycie Dziennika Łódzkiego. Od początku głosowania jest w czołówce i brakuje mu niespełna 40 głosów, żeby dogonić lidera (WYNIKI). Głos na niego oddać można, wysyłając sms o treści LSU.11 na numer 72355 (Koszt 2,46 zł z VAT). Zachęcamy do udziału w zabawie.