Inicjatorką pomysłu nadania jednej z ulic imienia Rodziny Malinowskich jest łódzka radna Marta Przywara. Zgodnie z przygotowanym przez nią projektem uchwały Rady Miejskiej w Łodzi nowa odnoga ulicy Jędrzejowskiej, na skraju Osiedla nr 33 i Wiskitna, miałaby zyskać nazwę upamiętniającą bohaterskie czyny rodu Malinowskich mocno związanego z miastem Łódź i klubem Widzew. Wniosek, który szczegółowo wyjaśnia zasadność nadania ulicy imienia Rodziny Malinowskich, uzyskać musi jednak najpierw poparcie Rad Osiedli Nr 33 i Wiskitno, a następnie Rady Miejskiej.

Radną Przywarę w przygotowaniu argumentacji wniosku wspierał Tomasz Gawroński, dyrektor Muzeum Widzewa, historyk doskonale znający najodleglejsze nawet losy klubu i osób, które tworzyły go na przestrzeni minionych 110 lat. Autorka pomysłu w swoim projekcie zwraca uwagę przede wszystkim na aktywny udział przedstawicieli rodu Malinowskich w walkach niepodległościowych w czasach największych konfliktów zbrojnych w dziejach ludzkości, czyli I i II wojny światowej. Malinowscy przyczynili się swoją działalnością do odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku i z narażeniem życia i śmierci bronili jej przez kolejne lata, również jako żołnierze Armii Krajowej uczestniczący między innymi w Powstaniu Warszawskim.

Nie sądzicie, że warto, aby nazwać jedną z ulic Łodzi ulicą Rodziny Malinowskich? Jeśli interesuje Was uzasadnienie, zapraszam Was na Facebooka👍 albo chociaż do zdj⤵️https://t.co/hMxm6ocDO2@RTS_Widzew_Lodz@WidzewToMy_net@widzewkosz @OSK_TylkoWidzew @casualwitek pic.twitter.com/h704J6ky2c

— Marta Przywara (@MartaPrzywara) January 26, 2020

Do rodziny Malinowskich należeli Marian Malinowski (ps. Pobóg) z żoną Eufemią Malinowską oraz jego rodzeństwo: Seweryn Malinowski, Henryk Malinowski, Bogdan Malinowski oraz Sylwia Szymańska. Bracia Marian i Seweryn w czasach pokoju mocno związani byli z Widzewem Łódź. Pierwszy z nich był zawodnikiem i kapitanem drużyny, a później również prezesem klubu. Drugi zapamiętany został przede wszystkim jako wieloletni działacz sportowy, nie tylko w klubie (również w randze prezesa), ale też w lokalnych strukturach piłkarskich. Z kolei Bogdan w okresie międzywojennym był koszykarzem Widzewa. Rodzina Malinowskich nie tylko więc walczyła o niepodległość kraju, ale miała również swój wkład w rozwój sportu i kultury fizycznej w Łodzi.

Rok 2020, na który przypada 110-lecie powstania Widzewa, to idealny czas, by uhonorować wybitnych przedstawicieli widzewskiej rodziny, których działalność miała charakter ogólnopolski, a bohaterskie zasługi powinny pozostać na zawsze pamięci kolejnych pokoleń widzewiaków, łodzian, Polaków. Trwałe nadanie ich imienia jednej z łódzkiej ulic to ważny krok na drodze do upamiętnienia ich chwalebnych dokonań.

* Zdjęcie główne artykułu: Archiwum Muzeum Widzewa. Seweryn Malinowski (pierwszy z lewej wśród siedzących) i działacze Łódzkiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej z 1930 r.