Global categories
"Trzy szybkie" z Marcinem Kozłowskim
Widzew.com: Jak spędzisz najbliższe święta?
Marcin Kozłowski: Zaraz po meczu z Sokołem wsiadam w samochód i jadę na Mazury do rodziny. Spędzam tam każde święta. Doskonale pamiętam te sprzed roku. Jechałem na nie w wyjątkowo dobrym nastroju m.in. dlatego, że w sobotę pokonaliśmy Legię 3:0. To było bardzo ważne zwycięstwo. Byłoby wspaniale gdyby i dzisiaj ten wynik się powtórzył.
Które święta lubisz bardziej - wielkanocne czy bożonarodzeniowe?
- I Boże Narodzenie i Wielkanoc są dla mnie wyjątkowe, ponieważ spędzam je z całą rodziną. Od dłuższego czasu nie możemy widywać się na co dzień, dlatego w trakcie tych dni staramy się nadrobić zaległości. Ten czas jest dla mnie naprawdę bardzo ważny.
Najważniejszy element świąt to dla ciebie...
- Szczerze? Siedzenie przy świątecznym stole z bliskimi i… jedzenie (śmiech).