Rezerwy
Akademia
Trzy punkty rezerw na inaugurację rundy
Do ligowej inauguracji czerwono-biało-czerwoni przystąpili bez większych zaskoczeń w składzie, może poza ustawieniem na prawej stronie obrony Wiktora Preussa, który w grach kontrolnych występował po lewej stronie boiska. 21-latek był jednym z dwóch debiutantów w wyjściowym składzie, obok Kamila Dudy. Na ławce rezerwowych na swój premierowy mecz w drugiej drużynie czekali z kolei Ernest Kurzawa, Mateusz Wołoszyn oraz… Patryk Lipski.
Choć zdecydowanymi faworytami tego starcia byli gospodarze, rywale z Wielunia wcale nie przyjechali do Łodzi po najniższy wymiar kary. Dość powiedzieć, że to oni mogli otworzyć wynik! W siódmej minucie z lewego skrzydła przymierzył Mikołaj Cyrus, a Marcela Buczkowskiego od straty gola uchronił słupek. Początek był w wykonaniu czerwono-biało-czerwonych nerwowy, jednak z każdą minutą zdawali się oni odzyskiwać kontrolę nad zawodami.
Niestety, w osiemnastej minucie murawę opuścić musiał debiutujący Preuss, który doznał urazu. Jego miejsce na prawym boku obrony zajął Kamil Tlaga. Po chwili z rzutu wolnego przymierzył Mąka, jednak piłkę wybili obrońcy. Widzewiacy zaczynali coraz częściej gościć na połowie przeciwników, lecz nadal musieli uważać na ich kontrataki - po jednym z nich futbolówka musnęła boczną siatkę.
W 28. minucie powinno zrobić się 1:0 dla Widzewa! Ignacy Dawid prostopadłym podaniem wypuścił Tlagę, ten wrzucił w pole karne, jednak ze sporymi problemami interweniował Jakub Szczepaniak. Bramkarz poradził sobie też z dobitką Adama Dębińskiego zza szesnastki. Do bramki nie udało się trafić także główkującemu po zagraniu Mąki Konradowi Niedzielskiemu. W odpowiedzi, po raz kolejny szczęścia spróbował Cyrus, lecz chybił.
Ostatnie minuty pierwszej połowy to już całkowita dominacja Widzewa. W 40. minucie z dystansu przymierzył Maciej Kazimierowicz, ale czujnie interweniował Szczepaniak. Kilka chwil później indywidualną akcją popisał się Cybulski, lecz uderzył obok słupka. I gdy wydawało się, że do przerwy będzie bez bramek, podopieczni trenera Czubaka nareszcie dopięli swego! Z lewej strony dorzucił Cybulski, do środka głową zgrał Tlaga, a golkipera z kilku metrów pokonał - również głową - Mąka. Po pierwszej części było więc 1:0, choć łodzianie, zwłaszcza na początku, bardzo się męczyli.
Do drugiej połowy oba zespoły przystąpiły w takich samych składach. Gospodarze wciąż mieli bardzo dużą przewagę, dominowali przeciwników i szukali trafienia numer dwa. I długo na nie nie musieli czekać, bo w 54. minucie dublet ustrzelił Mąka! Kazimierowicz zagrał na prawe skrzydło do Ignacego Dawida, ten dośrodkował, a kapitan ekwilibrystycznym strzałem otworzył wynik.
W 61. minucie trener Czubak dokonał pierwszej zmiany w tej części - Dębińskiego zastąpił w środku pola Lipski. Pomocnik mógł błyskawicznie wpisać się na listę strzelców, ale jego strzał po wrzutce z rzutu rożnego z linii bramkowej wybił obrońca. Po chwili do gry wszedł też Dawid Owczarek, który zmienił Damiana Pokorskiego. Debiutu doczekał się także Kurzawa - pomocnik zajął miejsce Mąki.
Na kwadrans przed końcem mogło zrobić się 3:0! Owczarek dograł na głowę Niedzielskiego, ale ten nie był w stanie umieścić piłki obok bramkarza. Niedługo później niecelnie strzełał Hubert Lenart, a próbę Cybulskiego golkiper sparował na róg. Przewaga czerwono-biało-czerwonych była olbrzymia, tworzyli oni sobie kolejne szanse, jednak piłka już ani razu nie wpadła do wieluńskiej bramki. W doliczonym czasie w "dwójce" zadebiutował jeszcze Wołoszyn.
Widzewiacy zwyciężyli 2:0 i utrzymali czteropunktową przewagę w tabeli Betcris IV ligi. Za tydzień podopieczni trenera Czubaka zmierzą się na wyjeździe ze Stalą Niewiadów.
20. kolejka Betcris IV ligi
Widzew II Łódź - WKS 1957 Wieluń 2:0 (1:0)
1:0 - Daniel Mąka 45'
2:0 - Daniel Mąka 54'
Widzew II: Marcel Buczkowski - Wiktor Preuss (Kamil Tlaga 18'), Hubert Lenart, Kamil Duda, Damian Pokorski (Dawid Owczarek 66') - Ignacy Dawid (Łukasz Plichta 81'), Maciej Kazimierowicz, Adam Dębiński (Patryk Lipski 61') - Kamil Cybulski, Konrad Niedzielski (Mateusz Wołoszyn 90+1'), Daniel Mąka (Ernest Kurzawa 73')
WKS 1957: Jakub Szczepaniak - Jakub Szaniec, Damian Wiśniewski, Jakub Kozica, Tomasz Klimaszewski (Jakub Kik 68'), Emil Gleń - Mikołaj Piszczałka (Łukasz Kamiński 83'), Igor Mikołajczyk, Dawid Tomala (Jakub Lichosik 87'), Mikołaj Cyrus - Michał Wójcicki (Piotr Ostrycharz 57')
Żółte kartki: Kamil Tlaga, Konrad Niedzielski (Widzew II), Damian Wiśniewski, Jakub Kozica (WKS 1957)
Sędziował: Tomasz Lewandowski (Piotrków Tryb.)