W jesiennym meczu pomiędzy Widzewem a Świtem, rozgrywanym na stadionie SMS przy ul. Milionowej, lepsi okazali się łodzianie, którzy - po dwóch golach Daniela Mąki - wygrali wówczas 2:0.

W inaugurującym rundę wiosenną spotkaniu w Nowym Dworze Mazowieckim pierwszą okazję na otwarcie wyniku wypracowali sobie widzewiacy. W 11. minucie po dynamicznym rajdzie lewą stroną boiska Daniel Mąka wrzucił piłkę w pole karne, gdzie dobiegł do niej Mateusz Michalski, ale z około 4. metrów uderzył wprost w bramkarza. Tymczasem w 14. minucie to gospodarze wyszli na prowadzenie. Po faulu Sebastiana Olczaka w szesnastce na jednym z rywali sędzia bez wahania gwizdnął rzut karny, którego na gola pewnie zamienił Patryk Szczepański.

Szybko stracona bramka nie załamała jednak widzewiaków. Już w 21. minucie, po faulu jednego z zawodników Świtu w swoim polu karnym, sędzia ponownie wskazał na jedenasty metr boiska, a stan meczu wyrównał Daniel Mąka. W kolejnych minutach gra nieco się uspokoiła. Co prawda dłużej przy piłce utrzymywali się łodzianie, ale nie przełożyło się to na okazje bramkowe. W 29. minucie Mateusz Michalski uderzył z 18. metrów z rzutu wolnego wprost w mur, zaś w 32. minucie mocny strzał z dystansu oddał Adam Radwański, jednak piłkę na rzut rożny wybił Mateusz Prus. W 39. minucie bramkarz Świtu obronił natomiast uderzenie Macieja Kazimierowicza z około 30 metrów. Do przerwy wynik nie uległ już zmianom.

Drugą połowę Widzew rozpoczął z jedną zmianą w składzie: Piotra Okuniewicza zastąpił Dawid Kamiński. I choć w początkowych fragmentach drugiej odsłony Widzew nieco oddał inicjatywę rywalom, to w 69. minucie na listę strzelców ponownie wpisał się Daniel Mąka, który dostał piłkę na lewe skrzydło, przyjął ją i ładnym uderzeniem w krótki róg pokonał Prusa. Po utracie drugiego gola gospodarze zdecydowanie ruszyli do ataku. W 80. minucie świetną interwencją popisał się Patryk Wolański, który obronił strzał jednego z rywali z woleja. W 83. minucie Marcin Nowak przerwał dynamiczny rajd Szczepańskiego w polu karnym. Widzew odpowiedział szybką kontrą z 87. minuty, jednak wymianę piłki między Michalskim, Mąką i Radwańskim zastopowali obrońcy Świtu. W samej końcówce gospodarze wykonywali jeszcze kilka rzutów rożnych, ale nie udało im się pokonać Patryka Wolańskiego. Tym samym, Widzew zanotował pierwsze wiosenne ligowe zwycięstwo.

Świt Nowy Dwór Mazowiecki - RTS Widzew Łódź 1:2 (1:1)

1:0 - Patryk Szczepański (14’ z karnego)

1:1 - Daniel Mąka (21’ z karnego)

1:2 - Daniel Mąka (69’)

Świt: Mateusz Prus - Krzysztof Napora, Karol Drwęcki, Radosław Kamiński (63’ Kamil Dankowski), Przemysław Przysowa, Dawid Jabłoński, Konrad Karaszewski (58’ Marcin Kozłowski), Krystian Pomorski, Konrad Perzyna, Kamil Wolski (73’ Rafał Maciejewski), Patryk Szczepański.

Widzew: Patryk Wolański - Marcin Kozłowski, Marcin Nowak, Sebastian Zieleniecki, Bartłomiej Gromek, Maciej Kazimierowicz, Sebastian Olczak (81’ Przemysław Rodak), Mateusz Michalski, Daniel Mąka (90’ Adrian Budka), Adam Radwański, Piotr Okuniewicz (46’ Dawid Kamiński).

Żółte kartki: Drwęcki, Jabłoński, Perzyna - Gromek, Mąka, Radwański, Kamiński