Rezerwy
Akademia
Trzy do zera i trzy punkty
Szkoleniowiec łodzian miał dziś do dyspozycji wyłącznie zawodników drugiego zespołu, bez żadnych posiłków z pierwszej drużyny, choć też nie w komplecie. W kadrze nie było bowiem trenującego w tym tygodniu z „jedynką” Huberta Lenarta, a także Ignacego Dawida, który tuż przed tym starciem zgłoszony został do rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. W ostatniej chwili, z powodu choroby z gry wypadł Filip Przybułek, a jego miejsce w składzie zajął Łukasz Plichta. Ofensywę tworzyli dwaj strzelcy, Mąka, Kempski, oraz Konrad Niedzielski.
Choć Ceramika to beniaminek IV ligi, można było przypuszczać, że jej piłkarze nie przyjadą do Łodzi po najniższy wymiar kary. I od samego początku to pokazywali, starając się szukać swoich szans. Częściej przy piłce utrzymywał się jednak Widzew i to on był bliżej otwarcia wyniku. W trzeciej minucie, po wrzutce Mąki, do główki doszedł Niedzielski, ale nie dość, że uderzył obok słupka, to jeszcze znajdował się na spalonym. Kilka chwil później, szczęścia z rzutów wolnych próbowali Mąka i Maciej Kazimierowicz – bezskutecznie. W odpowiedzi, opocznianie wykonywali korner, na szczęście futbolówkę świetnie wypiąstkował Marcel Buczkowski. Golkiper zachował się też czujnie przy próbie Sebastiana Raka z dystansu.
Czas upływał, a wynik nie ulegał zmianie, na boisku nie działo się też wiele ciekawego. W 25. minucie swoją okazję miał Niedzielski, którego strzał z dużym trudem obronił stojący między słupkami Dawid Kowalski. Bramkarz Ceramiki poradził sobie też z główką skrzydłowego po rzucie rożnym. Szczęścia szukał Dawid Owczarek, lecz nadal nic się nie zmieniało, choć uczciwie trzeba przyznać, że gospodarzom brakowało konkretów w ataku. Aż do 39. minuty! Najpierw, po raz kolejny z daleka przymierzył Mąka, a Kowalski z trudem sparował tę próbę na róg. Z niego świetnie dośrodkował Kazimierowicz, zaś Kempski główką otworzył rezultat tego spotkania. Jeszcze przed przerwą mogło być 2:0 – sam na sam wyszedł Kamil Tlaga, lecz lobem uderzył nad poprzeczką. Po pierwszej połowie podopieczni trenera Czubaka wygrywali więc jedną bramką.
Do drugiej części Widzew przystąpił w takim samym składzie. Dało się zauważyć, że odprawa w szatni dobrze podziałała na zawodników gospodarzy, bo ci coraz częściej zaczęli sobie tworzyć ładne okazje. Po jednej z nich, dwójkowej Mąki z Niedzielskim, temu drugiemu brakowało centymetrów, by trafić do siatki. Z dystansu chybił też Owczarek. Na bramkę nie trzeba było na szczęście czekać tak długo, jak przed zmianą stron. Już po nieco ponad kwadransie, w pole karne wpadł Niedzielski, minął bramkarza i został sfaulowany przez Oskara Korczyńskiego. Prowadzący zawody pan Tomasz Lewandowski bez wahania wskazał na jedenasty metr boiska, z którego prowadzenie podwyższył niezawodny Mąka. Kolejną szansę miał też Tlaga, lecz tym razem przeszkodzili mu bramkarz do spółki z poprzeczką.
Na dwadzieścia minut przed końcem, trener Czubak zaczął dokonywać pierwszych roszad w składzie. Miejsce Plichty zajął wracający po długiej kontuzji Patryk Glicner, Tlagę zastąpił z kolei Łukasz Burliga. Ceramika szukała jeszcze swoich szans na nawiązanie walki - Buczkowski wygrał pojedynek z Majewskim - jednak na dwanaście minut przed końcem jej nadzieje zostały rozwiane. Po kolejnej dobrej akcji, Niedzielski dograł do środka, do Mąki, a ten ustrzelił swój dublet w tym spotkaniu. Do samego końca nic wielkiego się już nie zdarzyło, poza następnymi rezerwowymi wchodzącymi do gry - Damianem Pokorskim, Jakubem Juchaczem, Jakubem Zającem oraz debiutującym Dawidem Musialskim. Wynik nie uległ jednak zmianie - Widzew pewnie wygrał 3:0 i utrzymał się w fotelu lidera Betcris IV ligi. Kolejne starcie już w niedzielę, na wyjeździe z Orkanem Buczek.
Widzew II Łódź – Ceramika Opoczno 3:0 (1:0)
Mateusz Kempski 39’, Daniel Mąka 62’ (k), 78'
Widzew II:
Marcel Buczkowski – Dawid Owczarek (Damian Pokorski 79'), Nikodem Wszołek, Daniel Chwałowski, Kamil Tlaga (Łukasz Burliga 74’) – Łukasz Plichta (Patryk Glicner 71’), Maciej Kazimierowicz, Kacper Trenkner (Dawid Musialski 87') – Daniel Mąka, Mateusz Kempski (Jakub Juchacz 85'), Konrad Niedzielski (Jakub Zając 85')
Ceramika:
Dawid Kowalski – Miłosz Karwat (Natan Meto 58’), Oskar Korczyński, Damian Telus, Dawid Poddębniak, Tomasz Białas (Mikołaj Mularczyk 85') – Patryk Wijata (Mateusz Gruszczyński 74’), Mateusz Matysiak, Dawid Stańdo (Krystian Siewier 68’), Sebastian Rak (Kacper Panfil 65’) – Wiktor Majewski (Wiktor Dunajski 85')
Żółta kartka: Oskar Korczyński
Sędzia: Tomasz Lewandowski (Piotrków Tryb.)