Pierwsze w nowym mikrocyklu zajęcia odbyły się na stadionie przy al. Piłsudskiego. Piłkarze pod czujnym okiem Franciszka Smudy i jego współpracowników pracowali na siłowni i wokół płyty boiska. Wykonana tego dnia praca służyła przede wszystkim zwiększeniu wytrzymałości zawodników.

Z drużyną normalnie trenowali już Marek Zuziak i Marcin Kozłowski. Obaj od środy mają na pełnych obrotach ćwiczyć z całym zespołem, a sztab medyczny na bieżąco monitorować będzie reakcje ich organizmów. We wtorek badania przeszedł Daniel Świderski, który po nich pojawił się w klubie. Zawodnik ma ponownie unieruchomioną rękę i przez najbliższy tydzień trenować będzie indywidualnie, podobnie jak Aleksander Kwiek, który powoli przezwycięża swoje problemy zdrowotne.

Z drużyną nadal nie ćwiczy Patryk Wolański. Bramkarz Widzewa potrzebuje jeszcze minimum tygodnia spokojnej pracy rehabilitacyjnej. Dobra wiadomość jest taka, że w jego przypadku poprawa stanu zdrowia postępuje jednak szybciej niż pierwotnie zakładano.