Global categories
Tomasz Stamirowski: Skauting i dobór graczy to fundamentalna sprawa
Od środy większościowym udziałowcem spółki Widzew Łódź SA jest Tomasz Stamirowski. W czwartek odpowiadał on na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej, a w piątek był gościem audycji "Witamy w Klubie".
Na początku rozmowy z Marcinem Tarocińskim i Jakubem Dyktyńskim opowiedział o kulisach zmian właścicielskich w Widzewie Łódź. - Po zakończeniu jeszcze wcześniejszego sezonu w ramach Stowarzyszenia odbyła się dyskusja na temat przyszłości Klubu i koniecznych zmian. Pojawił się jasny przekaz ze strony prezesa Piotra Pietrasika, że pewna formuła właścicielska się wyczerpała. Zostały zatem podjęte konkretne działania i w czasie całego sezonu trwały rozmowy - według mojej wiedzy - z ośmioma lub dziewięcioma podmiotami, które zgłosiły chęć inwestycji w Klub - powiedział Tomasz Stamirowski.
Jak poinformował, decyzję o złożeniu swojej oferty podjął w kwietniu br. - Moja ostateczna oferta wyniosła do 15 mln złotych, z czego 10 mln złotych ma postać podwyższenia kapitału spółki. Zatem gwarantuję rocznie 2 mln złotych, z tym że pierwsza wpłata wyniesie 4 mln złotych i zostanie dokonana jeszcze w czerwcu tego roku. To jest podstawa. Dodatkowym zobowiązaniem są gwarancje sponsorskie, czyli w sytuacji, gdyby Klub nie miał np. sponsora głównego, wtedy ja wykładam te środki - powiedział.
Pierwszym sportowym celem Widzewa Łódź ma być powrót do ekstraklasy. Walka o wyższe cele wymaga większych zasobów finansowych, dlatego Tomasz Stamirowski nie wyklucza w przyszłości poszukiwań partnera, który pomoże w ich osiągnięciu. - Nie wyobrażam sobie tego Klubu bez ambicji. To jest trudna droga, bo zostaliśmy daleko z tyłu, ale myślę, że każdy Widzewiak powinien chcieć kolejnego mistrzostwa. I to nie jest tak, że obiecuję to za rok czy za dwa, bo zależy to od wielu okoliczności, ale Widzew musi wrócić do czołówki polskiej piłki - dodał Stamirowski.
Zapytany o fundamenty, na jakich chce budować Klub, odpowiedział, że zależy mu przede wszystkim na tym, aby tworzyli go ludzie z charakterem - tak jak to miało miejsce w przeszłości. Jednocześnie stawia na inne, równie istotne aspekty. - W każdej dyskusji o strategii Klubu pojawiają się dwie rzeczy: skauting i dobór graczy. To jest fundamentalna sprawa. My nie wychowamy graczy na teraz, dlatego w krótkim horyzoncie czasowym skauting jest bardzo ważny. Musimy wiedzieć kogo szukamy, jak dopasowywać piłkarzy do Klubu, jak sprawdzić ich cechy i jak uniknąć ewidentnych pomyłek - powiedział.
Tomasz Stamirowski opowiedział także o tym, jak widzi swoje codzienne funkcjonowania w Widzewie. Czy będzie aktywnym właścicielem, który będzie chciał mieć na wszystko wpływ, czy może jednak będzie stał z boku i kontrolował ludzi, których zatrudnił? - Mam duże doświadczenie jeśli chodzi o funkcjonowanie wzorów właścicielskich, gdyż pracowałem w wielu firmach. Będę kierować się zdrowym wyważeniem. Na pewno będę aktywny, chcę znać kluczowe osoby w klubie, szczególnie w pierwszym etapie. Oczywiście nie będę wchodził w ich kompetencje. Uważam, że decyzyjność jest jasno określona, ale na pewno będę wyrażał też swoje zdanie.
Całą rozmowę z Tomaszem Stamirowskim usłyszeć będzie można we piątkowym paśmie powtórkowym "Witamy w Klubie" o 13:00, 16:00 i 20:00 na antenie Widzew.FM. Wkrótce program dostępny będzie również w archiwum klubowego radia w serwisie Spotify, na stronie