Sztab beniaminka PKO BP Ekstraklasy zostanie uzupełniony o osobę analityka. Rola ta zostanie powierzona Krzysztofowi Mordakowi, który w Akademii Widzewa piastował stanowiska koordynatora działu analiz i drugiego trenera w drużynie z kategorii U-19. Mordak posiada licencję trenerską UEFA A, a w przeszłości pełnił rolę asystenta w Bloku B Akademii oraz trenera drużyny z kategorii U-16. - Nie jest to dla mnie nowa rola, bo podobną funkcję pełniłem w Akademii, więc można powiedzieć, że zmieniam po prostu kategorię wiekową. Zawsze miałem skłonność do analizowania rzeczy, do zadawania sobie wielu pytań i szukania na nie odpowiedzi, dlatego dość naturalnie ukierunkowałem się w swojej trenerskiej ścieżce. Fakt, że będę pracował z pierwszym zespołem Widzewa w PKO BP Ekstraklasie to dla mnie ogromny zaszczyt, nobilitacja i dodatkowy kop motywacyjny, by robić to jeszcze lepiej i dołożyć swoją cegiełkę do utrzymania Widzewa w lidze. Maczałem już palce w przygotowaniu drużyny do sparingu z Lechem, więc mam nadzieję, że im dalej w las, tym będzie tylko lepiej - powiedział Krzysztof Mordak.
Drużyna zyska również nowego kitmana, czyli człowieka odpowiadającego za bezpośrednie wsparcie zawodników "jedynki". Obowiązków tych podejmie się Kacper Pipczyński, wychowanek czterokrotnego mistrza Polski, który przeszedł wszystkie szczeble klubowej Akademii i miał okazję wystąpić w barwach pierwszej drużyny w okręgowym Pucharze Polski. Nowy kitman przyznał, że możliwość pracy w Widzewie jest dla niego spełnieniem marzeń. - To dla mnie debiut w tym zawodzie, ale zdaję sobie sprawę, jak duża odpowiedzialność wiąże się z pracą kitmana. Musimy poznać preferencje zawodników, znać ich potrzeby i pomagać w codziennym funkcjonowaniu, ale jesteśmy tu dla nich. Jestem blisko tego Klubu odkąd skończyłem 1,5 roku, bo wtedy po raz pierwszy byłem na starym stadionie. Przeszedłem jako zawodnik wszystkie grupy młodzieżowe, grałem w rezerwach, zaliczyłem debiut w pierwszym zespole w wieku 15 lat za trenera Marcina Płuski w pucharze okręgowym, więc bardzo się cieszę z możliwości podjęcia tej pracy. Dla mnie to coś wielkiego, bo Widzewowi zawdzięczam wszystko. Do tej pory oglądałem mecze z trybuny A, a teraz, będąc tak blisko drużyny, serce będzie biło jeszcze mocniej - powiedział Kacper Pipczyński.
W tym miejscu dziękujemy Tomaszowi Ambroziakowi za dotychczasową pracę w sztabie medycznym Widzewa Łódź i życzymy powodzenia w dalszej karierze zawodowej. W najbliższych dniach Klub poinformuje o dalszych zmianach w zespole widzewskich fizjoterapeutów.