Strzelali tylko goście - relacja z meczu z Kaczkanem Huraganem Morąg
Ładowanie...

Global categories

28 April 2018 20:04

Strzelali tylko goście - relacja z meczu z Kaczkanem Huraganem Morąg

Widzew zremisował u siebie z Kaczkanem Huraganem Morąg 1:1. Zarówno gola dla gości, jak i bramkę wyrównującą dla Widzewa strzelili gracze z Morąga.

W porównaniu do ubiegłotygodniowego spotkania z Olimpią Zambrów w wyjściowym składzie Widzewa doszło do czterech zmian: Marcina Pigiela zastąpił Marek Zuziak, Michała Przybylskiego - Karol Stanek, Radosława Sylwestrzaka - Marcin Kozłowski, a Daniela Mąkę - Marcin Pieńkowski.

Mecz z Huraganem, który przed 25. kolejką zajmował w tabeli szóste miejsce, zaczął się dla łodzian fatalnie. Już w 2. minucie fenomenalnym uderzeniem z woleja zza pola karnego popisał się Piotr Łysiak i było 1:0 dla gości. Widzewiacy natychmiast ruszyli do odrabiania strat. Najpierw piłkę obok słupka posłał Marcin Pieńkowski, chwilę później bomba Dario Kristo z dystansu minimalnie minęła poprzeczkę. W 12. minucie ataki Widzewa przyniosły skutek. Ładną indywidualną akcją na skrzydle popisał się Pieńkowski, który minął dwóch rywali i wrzucił piłkę w pole karne, a Tomasz Szawara interweniował tak niefortunnie, że wpakował futbolówkę do własnej siatki.

W kolejnych minutach inicjatywa należała do czerwono-biało-czerwonych, a Huragan odpowiedział jedynie niecelnym uderzeniem Arkadiusza Mroczkowskiego z rzutu wolnego. W 28. minucie świetnym podaniem do Pieńkowskiego popisał się Maciej Kazimierowicz, młody pomocnik Widzewa wrzucił piłkę w pole karne, lecz było to dośrodkowanie nieco za mocne, by mógł do niego zdążyć zamykający całą akcję Mateusz Michalski. W 38. minucie to Michalski próbował podawać do wychodzącego na czystą pozycję Karola Stanka, ale szybszy był Mateusz Lawrenc. Tuż przed przerwą kolejnym doskonałym rajdem po skrzydle popisał się Pieńkowski, ale po jego dośrodkowaniu Stanek uderzył zdecydowanie za lekko, by zaskoczyć Lawrenca. Po pierwszej połowie Widzew remisował więc z Huraganem 1:1.

W drugiej połowie znów groźnie zaatakowali goście. W 51. minucie z około 7 metrów uderzał Joao Augusto, ale Maciej Humerski w fantastycznym stylu odbił piłkę. Widzew odpowiedział indywidualną akcją Roberta Demjana, jednak jego próba uderzenia w długi róg okazała się niecelna. W 63. minucie wprost w ręce Lawrenca główkował Michalski, kilka chwil później bramkarza Huraganu do interwencji zmusił uderzeniem z dystansu wprowadzony na boisko za Karola Stanka Kacper Falon.

W 75. minucie przed dobrą okazją znów znalazł się Joao Augusto, jednak tym razem piłkę po jego strzale zblokowali obrońcy Widzewa. I choć w końcówce łodzianie próbowali jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, a w doliczonym czasie gry bardzo bliski szczęścia był Demjan, to jednak Huragan nie dał sobie wydrzeć wywalczonego punktu.

Widzew Łódź - Kaczkan Huragan Morąg 1:1 (1:1)

Bramki:

0:1 - Piotr Łysiak (2’)

1:1 - Tomasz Szawara (12’ - gol samobójczy)

Widzew: Maciej Humerski - Marek Zuziak, Sebastian Zieleniecki, Damian Kostkowski,  Marcin Kozłowski, Marcin Pieńkowski (75’ Bartłomiej Rakowski), Dario Kristo, Maciej Kazimierowicz (87’ Daniel Mąka), Mateusz Michalski (73’ Michał Miller),  Karol Stanek (64’ Kacper Falon), Robert Demjan.

Kaczkan Huragan Morąg: Mateusz Lawrenc - Rafał Maciążek, Piotr Łysiak, Tomasz Szawara, Karol Żwir (56’ Radosław Lenart), Joao Augusto (85’ Michał Bartkowski), Daniel Michałowski, Arkadiusz Mroczkowski, Jakub Stankiewicz (45’ Rafał Kruczkowski), Mateusz Bogdanowicz, Paweł Galik.

Sędziowie: Konrad Lewończuk (główny), Daniel Niemyjski, Paweł Herbst (asystenci) - wszyscy KS Podlaskiego ZPN

Kartki: Michałowski

Widzów: 17 357