Sebastian Zieleniecki trafił do Widzewa w lutym 2016 roku, jako utalentowany 21-latek, medalista mistrzostw Europy do lat 17, który szlify piłkarskie zbierał we włoskim US Cremonese. Początków w ekipie czerwono-biało-czerwonych nie miał jednak łatwych. Podczas jednego z ostatnich sparingów w zimowym okresie przygotowawczym dopadł go pech. Nabawił się kontuzji, przez którą nie mógł pomóc zespołowi w walce o awans z IV do III ligi. Do gry wrócił na dobre już po awansie, potwierdzając przy tym, że to właśnie zdrowie i wytrzymałość należą do jego najmocniejszych stron.

Debiut w Widzewie Zieleniecki zaliczył w sierpniu 2016 roku, w meczu czwartej kolejki z Concordią Elbląg. Do końca rozgrywek opuścił zaledwie dwa mecze, w tym jeden z powodu wykluczenia za nadmiar żółtych kartek. W kolejnym sezonie, zakończonym promocją do II ligi, rozegrał 32 z 34 meczów, wszystkie w pełnym wymiarze czasowym. Niesamowitą serię zaliczył już na trzecim szczeblu rozgrywkowym, gdzie zagrał we wszystkich 34 spotkaniach, od pierwszej do ostatniej minuty, co łącznie z końcówką wcześniejszego sezonu sprawiło, że wystąpił w 39 kolejnych meczach ligowych Widzewa.

Nowy sezon Zieleniecki rozpoczął w roli rezerwowego, ale zagrał w pięciu ostatnich spotkaniach ligowych. Sobotnie starcie z Lechem II Poznań było dla niego setnym oficjalnym występem ligowym w drużynie z al. Piłsudskiego 138. - Do klubu przychodziłem po to, żeby pomóc. Taki od początku był mój cel. Dlatego cieszę się, że udało się zebrać tyle tych spotkań, i że w tym setnym zdobyliśmy komplet punktów po niezłym meczu i dobrej grze, zwłaszcza w drugiej połowie. Naprzeciwko nas grało kilku doświadczonych zawodników Lecha, więc nie był to na pewno łatwy mecz - przyznaje Zieleniecki, któremu najbardziej w pamięci zapadł mecz otwarcia nowego stadionu Widzewa (z Motorem Lubawa 18 marca 2017 roku).

Mecze ligowe Sebastiana Zielenieckiego w barwach Widzewa:

Sezon 2015/2016 – 0 (na 19 możliwych, rehabilitacja po kontuzji)

Sezon 2016/2017 – 29 (na 34 możliwe)

Sezon 2017/2018 – 32 (na 34 możliwe)

Sezon 2018/2019 – 34 (na 34 możliwe)

Sezon 2019/2020 – 5 (na 10 możliwych)

Łącznie: 100 meczów na 131 rozegranych przez Widzew w tym czasie w lidze (76 proc.)

Zieleniecki jest jedynym w klubie piłkarzem pamiętającym grę Widzewa w IV lidze i pierwszym, który zaliczył sto występów od czasu jego reaktywacji. Bliski tego osiągnięcia był Mateusz Michalski, którego licznik przed odejściem latem tego roku zatrzymał się na 98 występach. Kolejny na liście jest Daniel Mąka, który ma na koncie 97 meczów, więc jego jubileusz jest blisko. Wliczając występy sprzed sezonu 2015/2016 wysoko w rankingu są również Patryk Wolański (92 w sumie, w tym 16 w ekstraklasie) i Marcin Robak (83, z czego 73 w I lidze i ekstraklasie).