Global categories
25 May 2016 09:05
Spotkanie na szczycie - zapowiedź meczu ze Zjednoczonymi Gmina Bełchatów
Goście matematycznie nadal mają szansę na awans do trzeciej ligi. W praktyce jednak niewiele wskazuje na to, by zespół z Bełchatowa zdołał dogonić drużynę Marcina Płuski. Obecnie jego strata wynosi dwanaście punktów, a przy ewentualnej porażce różnicą dwóch bramek, goście całkowicie wypadną z listy ekip walczących o pierwszą lokatę.
Na wiosnę Zjednoczeni sześć razy tracili już punkty. Czterokrotnie przegrywali oraz dwa razy zremisowali, odnosząc przy tym siedem zwycięstw. O ile początek rundy w wykonaniu zawodników Edwarda Cecota był dobry, to ostatnie spotkania bardzo oddaliły drużynę od wymarzonego awansu. Zjednoczeni notują obecnie najgorszą serię w tym sezonie. W czterech poprzednich meczach zdobyli tylko punkt, a dwa ostatnie pojedynki przegrali.
Rywale widzewiaków przyjadą do Łodzi w najmocniejszym składzie. Żaden z graczy nie narzeka na urazy ani nie pauzuje za kartki. Szczególnie groźny będzie z pewnością Kamil Kowalczyk, który w tych rozgrywkach zdobył już 24 bramki.
W zespole Widzewa doszło również do zmian w kadrze względem poprzedniego spotkania. Marcin Płuska dokonał przed najbliższym meczem trzech zmian w kadrze. W meczowej osiemnastce nie znaleźli się: Damian Kozieł, Konrad Puchalski i Sebastian Kaczyński. Ich miejsce zajęli zaś: Krzysztof Możdżonek, Marcin Pieńkowski i Michał Bondara.
W jesiennym meczu rozgrywanym w Kleszczowie, lepsza okazała się drużyna Zjednoczonych, która po bramce Daniela Dymka wygrała 1:0. Jak będzie w rewanżu? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w środę.
RTS Widzew Łódź - Zjednoczeni Gmina Bełchatów / środa 25.05., godz. 17:00 (Łódź)
Na wiosnę Zjednoczeni sześć razy tracili już punkty. Czterokrotnie przegrywali oraz dwa razy zremisowali, odnosząc przy tym siedem zwycięstw. O ile początek rundy w wykonaniu zawodników Edwarda Cecota był dobry, to ostatnie spotkania bardzo oddaliły drużynę od wymarzonego awansu. Zjednoczeni notują obecnie najgorszą serię w tym sezonie. W czterech poprzednich meczach zdobyli tylko punkt, a dwa ostatnie pojedynki przegrali.
Rywale widzewiaków przyjadą do Łodzi w najmocniejszym składzie. Żaden z graczy nie narzeka na urazy ani nie pauzuje za kartki. Szczególnie groźny będzie z pewnością Kamil Kowalczyk, który w tych rozgrywkach zdobył już 24 bramki.
W zespole Widzewa doszło również do zmian w kadrze względem poprzedniego spotkania. Marcin Płuska dokonał przed najbliższym meczem trzech zmian w kadrze. W meczowej osiemnastce nie znaleźli się: Damian Kozieł, Konrad Puchalski i Sebastian Kaczyński. Ich miejsce zajęli zaś: Krzysztof Możdżonek, Marcin Pieńkowski i Michał Bondara.
W jesiennym meczu rozgrywanym w Kleszczowie, lepsza okazała się drużyna Zjednoczonych, która po bramce Daniela Dymka wygrała 1:0. Jak będzie w rewanżu? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w środę.
RTS Widzew Łódź - Zjednoczeni Gmina Bełchatów / środa 25.05., godz. 17:00 (Łódź)