Global categories
Spotkaj się z zawodnikami Red Wolves w pubie W Sercu Łodzi
W pierwszym częście rozmowy poświęconej sekcji e-sportowej Widzewa przedstawiony został sposób jej funkcjonowania. - Na dziś posiadamy dwie drużyny grające w grę FIFA oraz Pro Evolution Soccer. Łącznie ekipa Red Wolves liczy 20 zawodników - poinformował Michał Franczyk.
Niezależnie od szczebla rozgrywek i rodzaju sportu, po ostatnim występie w sezonie sportowców czeka przerwa międzyrozgrywkowa. Pojawia się pytanie, czy w rozgrywkach e-sportowych możemy spotkać się z analogiczną sytuacją? - Oczywiście mamy takie przerwy, np. teraz w wakacje. Wszyscy oczekujemy premiery nowej wersji gry, będzie ona miała miejsce w październiku. Odpoczywamy od treningów, aby poczuć głód po wznowieniu rozgrywek w nowej odsłonie gry - zauważył Alan "Cosanero” Kosiński.
Wyniki graczy Red Wolves w Polskiej Lidze Klubów Wirtualnych, która zrzesza zawodników gry FIFA, okazały się lepsze niż zakładano przed rozpoczęciem zmagań, co podkreślili goście Łukasza Czuku. - Zanim rozpoczęły się rozgrywki, naszym założeniem było osiągnięcie TOP5. Wiedzieliśmy, że jesteśmy nową drużyna, musimy się zgrać. Pierwsza część sezonu pokazała, gdzie potrzebujemy wzmocnień. Podczas okienka transferowego zrobiliśmy rewolucję kadrową odeszło ośmiu zawodników, a w ich miejsce pojawiło się aż jedenastu. Do tego krótki okres przygotowawczy nie pozwolił nam się w pełni zgrać. Do ostatniej kolejki rundy rewanżowej nie byliśmy pewni czy awansujemy do fazy zasadniczej. Na całe szczęście udało nam się przy szczęśliwych wynikach przeciwników - zaznaczył Michał Franczyk na antenie klubowej telewizji.
Warto dodać, że ciągle trwają rozgrywki w lidze EPL w grze Pro Evolution Soccer, a gracze Red Wolves mają szansę znaleźć się na podium tych zawodów. - W drugiej odsłonie poziom jest zdecydowanie wyższy. W pierwszym sezonie wygraliśmy puchar i mistrzostwo, a więc dublet. Aktualnie jesteśmy na trzecim miejscu, pojawiły się inne zespoły e-sportowe jak GKS Tychy czy Zawisza Bydgoszcz, które również podeszły profesjonalnie do rozgrywek i pokazały, że trzeba się z nimi liczyć - wspomniał koordynator drużyny.
Drużyna Red Wolves zaprezentowała się również na arenie międzynarodowej. W rozgrywkach Ligi Europy udało się zdobyć brązowy medal. Jest to jasny sygnał, że przyszłość e-sportu w Polsce przyniesie nam wiele radości. W rozmowie poruszony został również temat rozwoju zespołu. To gratka dla kibiców zmagań e-sportowych, ponieważ goście zapowiedzieli kilka ciekawych działań. - Jest mnóstwo planów na przyszłość. Chcielibyśmy wprowadzić kolejne sekcje do gier, które są bardziej znane od FiFY czy PES. Chcemy otwierać się bardziej na kibiców, uświadamiać widzewskie społeczeństwo na czym to polega i jak to wygląda - wspomniał Alan Kosiński.
Szeregi e-sportowej drużyny Widzewa zasilił nowy zawodnik - Adrian Majchrzak, czyli były już członek zespołu Polish Vikings Esports. - W kontakcie z Adrianem byliśmy już w połowie poprzedniego sezonu, ale wstrzymaliśmy się z ruchami transferowymi. Druga część rozgrywek pokazała, że będzie on realnym wsparciem naszej drużyny i wniesie do zespołu nieco rywalizacji. Jeżeli mierzymy w mistrzostwo musimy mieć możliwość rotacji. Zawodnik utożsamia się z Widzewem, jest związany z nim emocjonalnie, więc to dodaje motywacji - zauważył koordynator zespołu, Michał Franczyk.
Kibice, zarówno ci związani z e-sportem, jak i ci, którzy dopiero poznają tę gałąź rywalizacji, będą mieli możliwość spotkania się z zawodnikami Red Wolves. Spotkanie odbędzie się w Pubie "W Sercu Łodzi" w piątek 10 lipca o godzinie 18:00. Będzie to okazja na poznanie drużyny, sprawdzenie się w starciu z profesjonalnymi graczami, ale przede wszystkim szansa na rozmowę i odkrycie wartościowych ludzi będących częścią widzewskiej społeczności.