Sponsorzy ramię w ramię z Widzewem
Ładowanie...

Global categories

23 June 2018 19:06

Sponsorzy ramię w ramię z Widzewem

Główni sponsorzy Widzewa spotkali się z dziennikarzami. Wszyscy deklarują, że chcą z klubem iść co najmniej do ekstraklasy, marzą też o powrocie do Ligi Mistrzów. – Jesteśmy w połowie drogi. Kolejne sukcesy piłkarzy, będą też waszymi sukcesami – stwierdził Przemysław Klementowski, prezes Widzewa.

Prowadzący spotkanie Marcin Tarociński, dyrektor PR w klubie podkreślił, że do grona najważniejszych sponsorów Widzewa należą kibice. To oni w tym sezonie ustanowili rekord Polski w sprzedaży biletów (16224), a wiosną frekwencja w Sercu Łodzi wyniosła około 17500 kibiców!

Na spotkaniu z mediami byli przedstawiciele Murapolu, sponsora strategicznego, ZCB Owczary, sponsora głównego, a także sponsorów oficjalnych Kancelarii Prawnej Inkaso WEC i browaru Holba.

- Bardzo dziękuję sponsorom w za wielki wkład odbudowę naszego klubu. Awansowaliśmy do II ligi, a nie tak dawno byliśmy w czwartej. Kolejny sukcesy Widzewa będą identyfikowały się z firmami, które nas wspierają. Tak samo jak klub będzie dumny z kolejnych osiągnięć sponsorów. Razem tworzymy siłę – dodał prezes Klementowski.

Michał Feist, wiceprezes Murapol SA zdradził jak deweloper został sponsorem klubu. - Chciałem podkreślić, że nie byłoby tu nas, gdyby nie Michał Sapota. I jego pasja, którą jest niewątpliwie Widzew. To był impuls, który sprawił, że jesteśmy z tym klubem – przyznał Feist. - Do tego doszedł aspekt biznesowy, czyli potencjał, który widzimy w klubie. Podpisaliśmy umowę na trzy lata, więc mamy nadzieję, że ostatni rok będziemy świętować już w ekstraklasie.

Feist wyjaśnił też, dlaczego deweloper nie został właścicielem klubu, ale zdecydował się na sponsoring. - Szykujemy się na wejście na warszawską giełdę i doradcy stwierdzili, że wejście kapitałowe w Widzew mogłoby zaważyć na wycenie akcji. Dlatego zostaliśmy sponsorem a pieniądze, które angażujemy w klub wcale nie są mniejsze. Najprawdopodobniej obie strony na tym skorzystają – uważa wiceprezes Murapolu.

Dwóch sponsorów z Widzewem jest już od IV ligi. W 2015 roku nie wystraszyli się, że wszystko trzeba zaczynać od nowa, od IV ligi. Kolejny sezon z przodu na koszulkach będzie logo marki ZCB Owczary – TERMOton. Na stroju będzie też widać Kancelarię Prawną Inkaso WEC

Paweł Olszta, dyrektor handlowy ZCB Owczary: - Jesteśmy największym polskim producentem ceramiki. Naszym strategicznym celem jest budowa rozpoznawalności marki TERMOton. Chcieliśmy to zrobić w gronie ludzie, którzy widzą cel w życiu. Taką grupą jest rodzina Widzewa. Chcieliśmy swoje osiągnięcia budować razem z klubem i stąd nasz sponsoring, który chcemy kontynuować aż do Ligi Mistrzów. Pamiętam okres wielkiego Widzewa z prezesem Ludwikiem Sobolewskim, ze Zbigniewem Bońkiem i Józefem Młynarczykiem. My, podobnie jak Widzew jesteśmy w trakcie budowy. Za 5-7 lat chcemy być liderem nr 1 w Polsce i mamy nadzieję, ze tak samo będzie z piłkarzami.

Remigiusz Brzeziński, prezes zarządu Inkaso WEC: - To nie była trudna decyzja, bo sami szukaliśmy kontaktu, by zostać sponsorem Widzewa. Pojawiliśmy się, jako wsparcie w IV lidze. Celem klubu jest awans do ekstraklasy. Założeniem naszej grupy spółek jest iść do przodu, rozwijać się biznesowo, razem z Widzewem.

Nowym sponsorem Widzewa jest browar Holba. Jeszcze przed nowym sezonem wyprodukuje dedykowane dla klubu i kibiców piwo o nazwie „Robotnicze 1910”.

Rafał Sławek (dystrybutor browaru Holby): - Browar buduje swoją markę, poprzez jakość i solidność i takie widzi też cechy w Widzewie. Dlatego chciałby, by droga do największych sukcesów była wspólna. Jeśli chodzi o piwo, to będzie klasy premiuj. Stworzymy dobry produkt, który będzie powtarzalny i klient nigdy się na nim nie zawiedzie. To będzie nowe piwo, choć podobne do Hol by Premium, to jednak specjalnie stworzone dla potrzeb piwa o nazwie „Robotnicze 1910”.