Global categories
Smuda: W meczu było więcej walki niż składnych akcji
Franciszek Smuda:
Powtórzę to, co mówiłem już po ostatnim meczu w Nowym Dworze Mazowieckim: warunki boiskowe po przerwie zimowej były trudne dla obu drużyn, także dla mojej. Pomimo faktu, że mam w drużynie zawodników, którzy bardzo dobrze operują piłką, to i tak mieli dziś kłopoty. Na pewno oba zespoły pokazały dziś więcej walki niż składnych akcji, ale dla nas był to bardzo ważny mecz, w którym przede wszystkim musieliśmy zdobyć trzy punkty. Udało się to i z tego się cieszymy.
Tomasz Kmiecik:
Jeśli chodzi o boisko, to faktycznie jest ono takie, jak jest i nic więcej nie mogliśmy niestety z tym zrobić. W samym meczu zarówno dla jednej, jak i drugiej drużyny piękno gry było dziś nieważne – liczył się wynik, chociaż walczymy o inne cele. Mieliśmy przygotowaną taktykę na to spotkanie, ale już w 6. minucie trzeba ją było zmieniać. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że będziemy starali się jak najdłużej utrzymywać się przy piłce i szukać szans na bramkę, a tuż po wznowieniu gry znów popełniliśmy błąd przy stałym fragmencie gry i spotkał nas zimny prysznic w postaci drugiego gola dla Widzewa. Wróciły do nas grzechy w rundy jesiennej, kiedy traciliśmy dużo bramek po stałych fragmentach gry i choć dużo nad tym pracowaliśmy, to w tym meczu znów nas to zawiodło. Gratuluję trenerowi Smudzie i Widzewowi zwycięstwa, a my pracujemy dalej.