Global categories
Seria remisów trwa - relacja z meczu z Pogonią Siedlce
W porównaniu do środowego spotkania z Olimpią Elbląg trener Widzewa Jacek Paszulewicz nie zdecydował się na wprowadzenie żadnych zmian ani w wyjściowym składzie drużyny, ani nawet w meczowej osiemnastce.
Od początku meczu to widzewiacy próbowali narzucić swój rytm gry rywalom. W 3. minucie akcji na lewej stronie boiska spróbował Daniel Mąka, ale piłkę wybił na róg jeden z obrońców gości. Kilka chwil później ładnie w pole karne dośrodkował Maciej Kazimierowicz, jednak sędzia odgwizdał faul widzewiaka.
W 13. minucie groźnie było pod bramką Piotra Smołucha. Najpierw na uderzenie z dystansu zdecydował się Mateusz Michalski, bramkarz Pogoni odbił futbolówkę przed siebie, a później złapał ją po dobitce Kazimierowicza. Kilka chwil później było już 1:0 dla Widzewa. Adam Radwański doskonale zagrał do Daniela Mąki, a ten strzelił w długi róg - piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki.
W 24. minucie po rzucie wolnym piłkę dość szczęśliwie wypiąstkował Patryk Wolański. W kolejnej akcji i dośrodkowaniu z narożnika boiska obok słupka bramki Widzewa główkował Adam Pazio, a po chwili z około 11. metrów uderzał Kamil Walków - Wolański pewnie złapał jednak futbolówkę. Łodzianie odpowiedzieli akcją, w której po uderzeniu Radwańskiego zza pola karnego interweniować musiał Smołuch.
W 38. minucie znów było groźnie pod bramką Pogoni. Mąka podał na skrzydle do Łukasza Turzynieckiego, ten dośrodkował w szesnastkę, a Przemysław Banaszak próbował piętą pokonać Smołucha. Golkiper gości nie miał jednak problemów z interwencją. Po chwili Banaszak zaskakująco uderzył z dystansu - piłka przeleciała obok słupka.
W końcówce pierwszej połowy jeszcze raz zaatakował Mąka, który posłał futbolówkę wzdłuż bramki, ale Kohei Kato nie zdołał skutecznie zamknąć akcji. Z drugiej strony boiska po uderzeniu Adama Mójty pewnie interweniował Wolański.
Drugą odsłonę oba zespoły zaczęły bez zmian w składach. W 48. minucie uderzenia z narożnika pola karnego spróbował Mąka, jednak piłka przeleciała nad spojeniem słupka z poprzeczką. W odpowiedzi na strzał z dystansu zdecydował się Damian Mosiejko i również pomylił się nieznacznie. W 64. minucie po olbrzymim zamieszaniu w polu karnym Widzewa futbolówkę na aut wybił Kato.
W 70. minucie goście mieli doskonałą sytuację, by wyrównać stan meczu. Po koronkowej akcji w polu karnym sam na sam z Wolańskim znalazł się Adam Mójta - najpierw uderzył w słupek, a dobitkę obronił bramkarz Widzewa.
W 80. minucie Pogoni udało się doprowadził do remisu. Sędzia uznał, że Kohei Kato sfaulował w szesnastce jednego z rywali i podyktował rzut karny. Na gola pewnie zamienił go Adam Mójta. Łodzianie mogli natychmiast odpowiedzieć, ale Mójta wybił z linii bramkowej piłkę uderzoną głową przez Daniela Tanżynę.
W końcówce nie brakowało emocji. Widzewiacy mieli dwie doskonałe okazje do zdobycia bramki, boisko z powodu drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki opuścić musiał strzelec gola dla Pogoni - Adam Mójta. Gospodarzom nie udało się jednak przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Widzew Łódź - Pogoń Siedlce 1:1 (1:0)
Bramki:
1:0 - Daniel Mąka (15')
1:1 - Adam Mójta (80', karny)
Widzew: Patryk Wolański - Łukasz Turzyniecki, Daniel Tanżyna, Sebastian Zieleniecki, Marcel Pięczek, Kohei Kato, Mateusz Michalski, Adam Radwański, Maciej Kazimierowicz (64' Dario Kristo), Daniel Mąka (59' Michael Ameyaw), Przemysław Banaszak (71' Rafał Wolsztyński).
Pogoń: Piotr Smołuch - Adam Mesjasz, Adam Mójta, Kamil Walków (76' Piotr Marciniec), Bartłomiej Olszewski, Bartosz Wiktoruk, Mateusz Bochnak (76' Kacper Szymankiewicz), Andrzej Rybski (90' Paweł Łydkowski), Maciej Wichtowski, Damian Mosiejko (81' Tomasz Margol), Adam Pazio.
Sędzia: Mateusz Bielawski
Kartki: Kato, Wolański, Turzyniecki, Ameyaw - Pazio, Mójta; czerwona - Mójta (za dwie żółte)
Widzów: 16 631