Global categories
"Serce Łodzi" z drugą frekwencją w kraju
W kończący się weekend podopieczni Franciszka Smudy zrehabilitowali się kibicom za ostatnie ligowe potknięcia. Zwyciężyli w "Sercu Łodzi" 3:0, a ich mecz na stadionie obserwowało na żywo 16 356 kibiców (w tym 565 w lożach poza imprezą masową).
Majówka majówką, a moda na Widzew trwa! Do przerwy prowadzimy z Drwęcą 1:0, a mecz ogląda 16356 kibiców, z czego 565 w strefach poza imprezą masową. Jesteście niesamowici! 🔴 ⚪ 🔴 pic.twitter.com/arOxjnbDe6
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) 5 maja 2018
Praktycznie przez cały weekend rywale nie mogli nawet zbliżyć się do wyniku łódzkiej publiczności. Do niedzielnego wieczoru najlepsze osiągnięcia na poziomie ekstraklasy - 10 199 kibiców na meczu Pogoni Szczecin z Arką Gdynia i 10 021 obserwujących konfrontację Wisły Płock z Lechem Poznań - znacząco odbiegały od frekwencji odnotowanej na stadionie przy alei Piłsudskiego 138. Pierwsze miejsce na frekwencyjnym podium odebrało łodzianom dopiero ostatnie spotkanie ekstraklasy rozgrywane w ten weekend. 18 763 kibiców obejrzało w Białymstoku szlagierowe spotkanie Jagiellonii z Legią Warszawa.
⏱️ Dzisiejszy mecz ogląda 18763 Kibiców. 3739 kobiet, 2029 dzieci, a 1655 wybrało się na nasz stadion po raz pierwszy. Dziękujemy Wam za obecność!
— Jagiellonia (@Jagiellonia1920) 6 maja 2018
__________________@_Ekstraklasa_ | #JAGLEG 0:0
O wynikach trzecioligowego Widzewa i ekstraklasowych potentatów pomarzyć mogą drużyny występujące w Nice I lidze. W tej kolejce największą frekwencję odnotowano podczas meczu Ruch Chorzów - Puszcza Niepołomice, który oglądało na żywo 4 307 widzów. Za chorzowianami uplasowały się obiekty w Mielcu (4 113) i Tychach (4 093).
Zarówno na poziomie II, jak i III ligi (poza Widzewem), nigdzie nie odnotowano frekwencji większej niż 1 000 kibiców.