Pandemia koronawirusa sprawiła, że piłkarze pierwszej drużyny Widzewa muszą pozostawać w ścisłej izolacji, by bezpiecznie przystąpić do rozgrywek II ligi. Z tego powodu widzewiacy nie mogą brać udziału we wszelkich akcjach charytatywnych i społecznych. W takiej sytuacji do akcji wkroczyli zawodnicy sekcji Amp Futbolu i e-sportu, którzy w poniedziałek 1 czerwca odwiedzili Dom Dziecka przy ulicy Małachowskiego, z którym Widzew Łódź współpracuje od dłuższego czasu.

Przedstawiciele klubu stawili się w placówce w godzinach porannych i wręczyli dzieciom widzewskie gadżety. - Byliśmy świadomi, że zawodnicy pierwszej drużyny Widzewa nie mogą wziąć udziału w akcji, ale nie stanowiło to dla nas problemu, by ich zastąpić wspólnie z e-sportowcami. Dla dzieciaków przygotowaliśmy paczki z klubowymi upominkami oraz dorzuciliśmy do nich zabawki przekazane przez przedstawicieli obu sekcji - mówił Rafał Pierzchalski, koordynator sekcji Amp futbolu na antenie Widzew.FM w trakcie porannej audycji.

- Dzieciaki zareagowały bardzo entuzjastycznie na nasze przybycie. Zostaliśmy też bardzo miło przyjęcia przez dyrekcję Domu Dziecka. Przyznam się, że nie byłem nigdy w takiej roli, dlatego jest to dla mnie nowość, ale to naprawdę fajne uczucie, by wziąć udział w takiej akcji - dodał Pierzchalski w rozmowie z Marcinem Tarocińskim, który również nie mógł bezposednio wziąć udziału w inicjatywie bezpośrednio, ale był jednym z jej pomysłodawców. Warto przypomnieć, że współpraca Widzewa Łódź z Domem Dziecka nr 5 przy ulicy Małachowskiego trwa od dłuższego czasu, a dzieciaki z tej placówki miały okazję między innymi zwiedzić "Serce Łodzi" oraz spotkać piłkarzy pierwszej drużyny czerwono-biało-czerwonych.

Cały materiał reporterski z porannej wizyty będzie dostępny do odsłuchania za pośrednictwem strony widzew.com lub aplikacji mobilnej Widzewa Łódź.